my home
Początek grudnia nam się zrobił. I tak sobie myślę, że to dobry czas, aby zacząć inspirować się dekoracjami świątecznymi :)
Ja w tym roku mam ochotę zaszaleć i stworzyć w domu naprawdę bajkowy klimat.
Skąd taka ochota?
A ... bo udało mi się w końcu upolować dekor świąteczny, który już od kilku lat miałam na oku. Do tej pory jednak jak sobie o nim przypominałam (mniej więcej w połowie grudnia), to w sklepie już go nie było. W tym roku jego zakup wpisałam sobie zatem w kalendarz zadań już na listopad i ...udało się!
Kupiłam, mam, chwalę się i polecam wszystkim miłośnikom bajkowych klimatów w Święta Bożego Narodzenia .......
Co to takiego??????
"Kryształowa" choinka ... a tak w istocie to cały zestaw sześciu "kryształowych" choinek w różnych rozmiarach z oferty świątecznej IKEA.
Co w nich takiego szczególnego? Sama nie wiem ... Wiem, że takich "kryształowych" choinek jest całkiem sporo w sklepach, ale te z IKEA wyglądają inaczej ... Lepiej, dużo lepiej ... Może to za sprawą prostych "szlifów", które te choinki bardzo mocno upodabniają do brył kryształu.
Zresztą sami zobaczcie, jak się one prezentują ...
Czyż nie są piękne! Wystarczy je postawić na lustrzanej tacy i bajkowy efekt mamy gwarantowany. Można do nich dodać jeszcze odrobinę małych bombek, gałązek świerku, całość przysypać "śniegiem" i świąteczna aranżacja stolika kawowego gotowa. Gwarantuję, że wszystkich zachwyci :)
Jak na IKEA przystało oferta tych choinek jest w przystępnych cenach - od 17,99 do 29,99 zł.
PS. 1. Jeżeli w tym roku już nie uda Wam się upolować tych choinek, koniecznie wpiszcie sobie ten zakup w kolejnym sezonie. Są naprawdę przepiękne :)
PS.2. Mała aktualizacja sesji zdjęciowej :) Moje chłopaki dowieźli mi dwie baterie do najmniejszych choineczek. Zatem jeszcze tylko jedna potrzebuje światełka. A przy okazji ... odkryliśmy, że one mają timer ... same gasną po kliku godzinach i same się zapalają ... WOW!
miłego wieczoru ... do następnych inspiracji
Sylwia