My home
Dziewczyny! Ogromnie się cieszę, że mój jelonek się spodobał. Sympatyczny zwierzaczek i ... użyteczny :)
Z góry Was przepraszam, że nie odpisałam na Wasze komentarze, ale miałam wczoraj naprawdę bardzo aktywny zawodowo dzień i wróciłam późno. Sama nie wiem skąd wzięłam siłę, ale - mowy nie było - uparłam się i jelonek został zainstalowany. M co prawda fukał, że ciemno ..., że on głodny ..., że zmęczony ..., że może w sobotę ...., ale ...... jakoś przeżyłam te dygresje i jelonek zawisł w salonie i oko cieszy :)
Wrażenia? Jest super! Przede wszystkim jelonek przełamał poważną atmosferę klasycznego wystroju. Jest zabawny (macie rację - trochę taki świąteczny), a przy tym doskonale zgrał się klimatem pokoju. Mam tylko lekkie wątpliwości co do efektów świetlnych. Świecą oczywiście rogi, ale według mnie żaróweczki, które były w komplecie, są za mocne. Muszę je zamienić na mniejszą moc, żeby wyszło z tego bardziej nastrojowe oświetlenie.
Generalnie jestem BAAAARDZO zadowolona. Namiarami na jelonka oczywiście podzielę się w kolejnym poście z cyklu "A zdradzisz mi, gdzie kupiłaś"
Ps. zdjęcia wyszły takie sobie; u nas pada i pada ...
A tak było:
Ach jak miło do Ciebie zajrzeć. Zawiozłam dziecko do szkoły, zrobiłam sobie kawkę i robię prasówkę, jak nazywam poranne blogowanie i Twój pościk jako pierwszy mnie wita.
OdpowiedzUsuńJelonek uroczy bardzo, pasowałby mi do sypialni ale nie mam tam żadnego kinkietu. Jedna mała rzecz a jak zauważalna odmiana. Zdecydowanie lepiej teraz no i pasuje do Twoich innych figurek i świeczników w srebrze.
Ja walczę z sypialnią i jak skończę to oczywiście wspomnę o Tobie , bo kratki będą , nareszcie się za to zabrałam i nawet miałam chęć wskoczyć na drabinę i ściany malować ale odpuściłam . Nie dajmy się zwariować, przesada w żadnym temacie nie wskazana/ pan M. wyjechał na trzy dni i szaleję zamiast nogi do góry hi hi hi / Znowu się rozpisałam , nie na temat. Pozdrawiam i jelonek jest obłędny !!
Ali cieszę się, że chociaż troszeczkę umiliłam Ci poranną kawkę :)
Usuń... zapomniałam dodać .... lubię jak się .... rozpisujesz :)
Usuńtak mnie zarazilas tym jeleniem, ze tez chce..jakis pare dni temu moja kolezanka byla w sklepie SOFALOFT w Hannover i wyslala mi fotke wlasnie takich srebrnych glow;) I juz wtedy wpadly mi w oko..i teraz jak patrze u ciebie to mysle ze kurde jeszcze bardziej chce. podoba mi sie to ogromnie. moj luby sie smieje , ze juz jedne rogi w domu mam, ale od przybytku glowa nie boli. Dziekuje za te fotki!
OdpowiedzUsuń:))))) różne srebrne głowy i rogi widziałam, ale jeleń jest najfajniejszy!
UsuńMasz szalone pomysły :) Jelonek jest odjazdowy :). Taki troszkę zabawny akcent w klasycznym wnętrzu sprawia, że nabiera ono indywidualnego charakteru, widać, że to nie salon wystawowy, że tu żywi i fajni ludzie mieszkają!
OdpowiedzUsuńNapisałaś kochana dokładnie to, co jest w mojej głowie :)
UsuńNie watpilam ani chwili w jelonka ...ale , ze az tak ? !odmieni te sciane nie przyszlo mi do glowy ..super , super !!!
OdpowiedzUsuńno, odmieniło.
UsuńTylko M się zastanawia, dlaczego tak mi się ostatnio spodobały rogacze. Faceci ..... zupełnie nie czują to, co .... wnętrzarskie dusze!
Jelonek rzeczywiscie super wygląda. Ja bardzo lubie srebne dodatki i sama z checia widziałabym takie jelonka u mnie:)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze wiec uprzejmie.
Pozdrawiam cieplutko
Ja też pozdrawiam cieplutko i cieszę, się że mnie odwiedziłaś :)
Usuńjelonek to koszmarny kicz,zmień na stylowy kinkiet,zepsułaś styl salonu.
OdpowiedzUsuńNie zmienię :) Może kiedyś :)
UsuńMoże taki jelonek to i kicz, ale uważam że "kontrolowany kicz" nadaje wnętrzu właśnie ten niepowtarzalny klimat. Nie wszystko musi być takie poważne i napuszone. U mnie w domu właśnie taka przewidywalność stylu (klaaasyka) zaczęła mnie bardzo denerwować i właśnie to staram się zmienić.
Uważam dokładne tak, jak napisała Kalliope, a widząc po opiniach innych dziewczyn, samotna w takiej ocenie nie jestem.
Pozdrowienia S.
Ta mieszanka twojego stylu i wlasnie takich dodatkow czyni mieszkanie ciekawym. takie dodatki to pieprz w zupie. oczywiscie nie musi sie kazdemu podobac, ale jest to prawdziwy magnez w tym pomieszczeniu. U mnie mam nadzieje tez bedzie cos takiego wisiec tylko potrzebuje ogromne rogi;) Pozdrowienia ale Anonimowego-wej
UsuńWłaśnie sobie zrobiłam kawkę i siadłam po kilku godzinach porządków na tarasie,w domu i piwnicy.Kurcze też tak masz,że wszędzie pełno gratów?? Nawet nie sądziłam,że tyle nazbierałam hihi.Pewnie więcej by wyjechało z piwnicy ale mój mąż ma to do siebie,że po kilku latach przypomina sobie o jakichś rzeczach i zaczyna się wojna ;P
OdpowiedzUsuńWidzę,że i Ciebie odwiedzają "mili ludzie" Swego czasu takie osoby zarzucały mi,że jestem uzależniona od kawy,że wciąż jęczę,że marudzę i takie tam ale takimi lepiej się nie przejmować :)Żeby nie było,że ja nic na temat,to myslę a nawet jestem pewna,że jeleń w tym miejscu to strzał w dziesiątkę.Pasuje idealnie do Twojego domku,do stolików,dodatków,do stylu i nie uważam żeby był kiczowaty. A tak swoją drogą jakim trzeba być tchórzem,żeby napisać,że się nie podoba.Przecież każdy z nas ma inny gust i jednemu się podoba a drugiemu nie...no ale to zapewne osoba do której "wpadasz" i boi się odwetu :)
Ściskam i lecę dalej zobaczyć,co tam w sieci piszczy :))))
*żeby napisać anonimowo,że się nie podoba- tak miało być :P
UsuńWiesz Beti, też tak mam - choćbym nie wiem ile sprzątała, to graty się uzbierają. I niestety są one potrzebne i mojemu M, i niestety .... mi.
UsuńA co do jelonka - nie wszystkim się podoba (i dobrze). U mnie w pracy z pięciu osób, którym go pokazałam, tylko jedna się zachwyciła, cztery popukały się w czoło. Ściskam Cię mocno. S.
Jak dla mnie pasuje idelanie, przełamuje powagę i współgra ze srebrnymi detalami, których nie brakuje w Twoim salonie.
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam
Witaj Czarny Kotku, cieszę się, że Ci się spodobał jelonek :)
UsuńWidzę ze jelonek zawisł na swoim miejscu :-) zdecydowanie lepiej się prezentuje niż ta plafoniera, jest taką wisienką na torcie. Pięknie wypełnił to miejsce i nie muszę pisać że świetnie pasuje!!!!????
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie ***
Też mi się wydaje, że to taka kropeczka nad "i". :))) s.
UsuńUwielbiam Twój salon, ale przecież o tym wiesz :)
OdpowiedzUsuńJelonek rewelacja, bardzo fajnie się wpasował :P
Buźka !
Cieszę się Kasiu, że już zaczęłaś urządzać swój salonik.
UsuńCały czas mam przed oczami Twój ślubny uśmiech, strasznie zaraźliwy jest, wiesz? Pozdrawiam Cię mocno, s.
Sylwuś ja będę się powtarzać-KLASA:-)Jelonek jest po prostu UROCZY i świetnie się wkomponował w Twoje wnetrze. Kobieto Ty masz mega talent - zacznij projektować wnetrza (chyba, że już to robisz:-))
OdpowiedzUsuńNie Kochana, zajmuję się czymś zupełnie innym; To tylko taka mała odskocznia :))) S.
Usuńi jeszcze na dobranoc wpadlam :))) Milej soboty i niedzieli ...odpoczywaj ! :)))
OdpowiedzUsuń:))) Violu
Usuń