My home
Dzisiaj będzie przytulnie, mięciutko i …. aksamitnie.
Z czego składa się mój dom? W dużym (może nawet
najważniejszym) stopniu z tkanin. Nie wyobrażam sobie domu bez zasłon, dywanów,
tapicerowanych mebli, narzut, futrzaków i oczywiście poduszek! (no chyba, że
mieszkałabym w jakimś lofcie, ale … nie mieszkam).
Poduszki gromadzę w ogromnej ilości i … ciągle mi ich
brakuje. Dosyć często zmieniają mi się koncepcje, stąd rotacja tego elementu
wystroju jest u mnie raczej duża.
Na co zwracam uwagę przy moich aranżacjach poduszkowych:
- Jakość tkaniny – przede wszystkim naturalne, porządne i przytulne materiały. U mnie jest to głównie bawełna, aksamity, welury, sztruksy i szenile. Nienawidzę poliestrów i różnych sztucznych „wynalazków” z marketu. Dobrej jakości tkaniny wcale nie oznaczają wysokich cen. Ja kupuję najczęściej końcówki z wyprzedaży.
- Kolory – jakoś tak mi się dobierają poduszki, że powtarza się u mnie ten sam motyw: jedna poduszka w kolorze obicia + poduszka w kolorze kontrastowym + poduszka w kolorach łączących dwa poprzednie (taki łącznik).
- Wykończenie – najbardziej uwielbiam poduchy z lamówkami / ozdobnymi sznurami i takie staram się najczęściej szyć / kupować. Nawet zwykły biały jasiek z czarną lamówką nabiera szlachetności.
- Wielkość – lubię raczej duże poduszki, ale to zależy od tego, gdzie leżą.
- Wkład – to tak naprawdę element decydujący, który waży na całym efekcie. Dla mnie najlepsze są te z kaczym / gęsim puchem. Odradzam wypełnienia sztuczne (chyba, że ktoś ma alergię). Bardzo szybko się zbijają i poduszki zaczynają wyglądać marniutko. A poduszki chudziutkie, wątłe wyglądają zdecydowanie źle, lepiej je schować głęboko w szafie lub …. kupić porządne wypełnienie.
Nie będę już Was męczyć tymi moimi teoriami poduszkowymi i już
zapraszam do siebie. Parę fotek z moich poduszkowych aranżacji – salon, pokoje
maluchów, hol, przedpokój, trochę sypialni (ale ta akurat czeka właśnie na ostateczną
aranżację; no i jadalnia jest jeszcze w „obróbce”; jak skończę – to pokarzę).
Mam nadzieję, że trochę Was zainspirują :)
Pozdrawiam słonecznie
Jak się cieszę, że jesteś. W czerwcu obejrzałam Twój domek, /chyba na decorii, czy gdzieś indziej, teraz nie pamiętam/. Obejrzałam wszystkie zdjęcia i bardzo mi się podobały. Domek masz pięknie urządzony, gustownie ze smakiem i wyczuciem wnętrzarskim. Idziesz swoim torem . Piękne. Wtedy szukałam , czy może masz bloga, i myślałam , kurcze dlaczego go nie masz. Teraz weszłam na blogi wnętrzarskie, przez przypadek, jak i przez przypadek otworzyłam tego bloga i jakże moja radość !!!!!! Jesteś , masz bloga, teraz już jestem Twoją fanką i będę odwiedzała Cię często. Czekam nowe wpisy, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak się ogląda Twój dom,to ma się wrażenie,że przegląda się jakiś ekskluzywny magazyn wnętrzarski.Jestem pod ogromnym wrażeniem!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepięknie urządzony dom , każdy detal dopracowany do perfekcji :)
OdpowiedzUsuńPoduszki są niezbędnym dodatkiem dla każdej sypialni. Dla mnie powinny być one przede wszystkim wygodne oraz mają zapewniać jak najlepszy wypoczynek. Z tego względu zdecydowałam się na zakup poduszek marki Tempur https://senpo.pl/producer/tempur/. Produkty tej firmy powstają przy użyciu zaawansowanej technologii nadającej poduszkom niesamowitą miękkość, a także elastyczność. Dzięki tym właściwościom idealnie spełniają swoją funkcję i poprawiają jakość snu.
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda
OdpowiedzUsuń