sobota, 12 października 2013

Sobota rano w kuchni

My home


Dzień Dobry wszystkim w sobotni poranek :))))))))))))))))))))))))))))))))

Miała być dzisiaj piękna pogoda. 20 stopni i SŁONECZKO!!! A tu ..... od samego rana pochmurnie, wietrznie i zimno. Nie dobrze. Chciałam Was dzisiaj zaprosić do mojej kuchni, która właśnie obchodzi urodziny - skończyła 10 lat! 

Nie chcę się nawet zastanawiać, jak szybko to minęło ...

Jak już pisałam, moje marzenia kuchenne na przestrzeni ostatnich lat mocno się zmieniły. Chociaż, jak się dobrze zastanowię, to w sumie chodzi tylko o kolorystykę - brąz na biel. Jeżeli chodzi o funkcjonalność - obecny układ kuchni jest dla mnie optymalny. 

Co w niej kocham? Najbardziej wielkie, potrójne okno, za którym mam niesamowity widok; ogromny świerk opleciony winobluszczem. Właśnie teraz, na jesień, wygląda najpiękniej - jak choinka na Boże Narodzenie przystrojona czerwonymi łańcuchami. Do tego mnóstwo krzaczków, iglaków, drzewek ... Z takim widokiem krzątanie się przy zlewie kuchennym jest zupełnie .... sympatyczne. 

Co jeszcze mi się podoba? Wzór mebli - klasyka, ale nie przesadzona. Wielkość - jest taka ... akurat. Umiejscowienie w domu - jest miejscem centralnym, które można na dom otworzyć, albo .... zamknąć (jak jest taka potrzeba). Jakość - skończyła 10 lat, a widać to ..... w sumie tylko po sprzęcie AGD :) 

Z uwagi na brak warunków pogodowych do zrobienia pięknych (jasnych) zdjęć, pokazuję dzisiaj tylko migawki z mojej kuchni.

Już muszę wracać .... Coś fajnego chcę upichcić dla chłopaków. 






Z pozdrowieniami i buziakami 

21 komentarzy:

  1. piękną masz kuchnie! ale najbardziej zazdroszczę widoku z okna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaaaak, to jest w mojej kuchni najlepsze, chociaż nie do końca ode mnie zależne. Świerk jest u sąsiadów :))))))

      Usuń
  2. To jest to ! ..klasyka ! ..gdybys nie zdradzila wieku ..panienki kuchni , pomyslalabym , ze nowka ..ledwo smigana :))
    Okna z widokiem na ogrod a przy nim zlewu ...zzzaazdraszczam :))))
    Moze niedziela bedzie sloneczna ? ..u mnie kapie i nie zanosi sie na przejasnienie .
    Pozdrowka !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, dobrze sie trzyma Violu, dlatego tak łatwo nie da jej sie zmienić. Słoneczne serdeczności posyłam :)))))

      Usuń
  3. Mi raczej niedziela nieodzownie kojarzy się z kuchnią ;)
    Miłego weekendu życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wole kuchnie w sobotę. W niedziele jakoś preferuję salon i kominek. :)))))))))

      Usuń
  4. Wcale nie widać,że ona taka starawa ale jak sama piszesz to za sprawą wiecznie modnych mebli :) Też kiedyś miałam takie i lubiłam je i nawet widok miałam podobny,to znaczy nie tak ładny jak Twój ale na drzewa.Dziś to już tylko wspomnienie :)
    U mnie pogoda też średnia,rano było ciemno jak w d...,później wyszło słońce i zrobiło się gorąco a teraz tylko patrzeć jak lunie deszczem,co mi się nie widzi,bo pranie wywiesiłam niedawno :/
    Uściski,idę ogarniać chatkę :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biegasz domu w sobotę, jak ja.
      Przypomnialas mi - jeszcze muszę powiesić pranie ....
      :)))))

      Usuń
  5. Jak ten czas szybko leci :)
    Ale niektórzy widać starzeją sie bardzo ładnie, bo po kuchni nic nie widać :)
    Pasuje wyglądem do całego Twojego domu :)
    Buźka i słoneczkoa życzę, bo u nas cos zaczyna już śnieznym chłodem zawiewać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem Kasiu, ze u Was zima na całego. Rodzinka mi sie skarżyła. Buziaki posylam, s.

      Usuń
  6. Moja ma 8 lat , i mamy podobny układ, zlew przy oknie, po lewej kuchenka i lodówka . Mam tylko zmywarkę , po lewej stronie zlewu. Hi hi hi , klasyka nie starzeje się , jak wino, z wiekiem nabiera mocy, hi hi hi. Tak patrzę na Twoją kuchnię i na swoją , i wiesz co, są ładne. Pe wnie , że myslimy o białych , ja zawsze marzyłam o białej /w domu rodzinnym była biała/ , a jak robiłam swoją to podkusiło ciemną, chyba bardziej pod męża i jego stare meble, wydawało się , że biała nie będzie do nich pasowała, chyba się pomyliłam. Ale i tak jest fajnie. Pisałam Ci kiedyś , że planuję wyspę i wtedy będzie biała z ciemnym blatem, aby rozjaśnić kuchnię. A tak jasny blat i dodatki robią swoje. Bardzo ładnie i czyściutko w tej Twojej kuchni, i co tam dzisiaj pichcisz, ja rosołek na kaczuszce, pieczona kaczka z kaszą gryczaną i surówką pora. Robiłam wczoraj dzisiaj tylko warzywka do wywaru metodą tradycyjną, hi hi hi , pozdrawiam , i u nas też byle jaka pogoda , pa pa pa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ja dawno Ali nie jadłam kaczki!!! Nie wiem, czy potrafilabym coś z niej upichcić ...
      U nas tak jesienne i "po chlopacku" jak moja młodsza pociecha mówi - grochóweczka z kiełbaską swojską i boczkiem.
      A na drugie ..... Może najedzą sie samą grochówką? :))))))

      Usuń
  7. Bardzo ładna kuchnia :))) i... trochę jakbym o swojej czytała :))) Wszystko fajnie, tylko troszkę się znudziło, brąz zmieniłabym na biel, agd też 10 lat skończyło i zaczęło nieco szwankować... Widoku zazdroszczę, bo ja okno mam niestety na dom sąsiadów i dużego drzewa raczej tam nie posadzę, ale myślę o płocie z drewnianych paneli, porośniętych winobluszczem... Pozdrawiam słonecznie - u mnie dzisiaj złota polska jesień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Winobluszcz będzie super, tylko zmieszaj go z bluszczem. Inaczej w zimie będziesz miała "łyso".
      Zazdroszczę słoneczka. Może jutro do nas przyjdzie. :))))))

      Usuń
  8. Fajna kuchnia, bardzo przytulna i duża :) Okno i widok za nim rzeczywiście super :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale masz przestronną kuchnię!! I tak sobie myślę, że ten brąz bardzo pasuje do reszty Twojego domu. Nie wiem, czy biel by się tak fajnie zgrała.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, tez nie wiem, więc na razie będzie tak jak jest.
      Ściskam :))))

      Usuń
  10. Masz piękną, klimatyczną kuchnię, a okno i widok za nim rozłożył mnie na łopatki... szczerze zazdroszczę. Patrząc na to okno, nie potrafię zrozumieć dlaczego w 100 letnim domu, w którym mieszkam zamontowano plastiki... Jeśli zostanę w nim na zawsze (choć od pierwszego dnia kiedy się tu wprowadziłam intuicyjnie czuję, że nie) wywale cały ten plastikowy chłam i zrobię porządne okna, takie na jakie zasługują stare domy. Wracając do widoku to pięknie rozplanowalas roślinki, uwielbiam jak drzewa i krzewy są posadzone gęsto i kaskadowo. Co tu dużo gadać, jakbym miała taki widok za oknem to polubiła bym i swoją kuchnię i gotowanie :-))) Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, ja tez często sie dziwię, jak widzę plastiki w domach "z klimatem". To sie strasznie kłóci ze sobą.
      Ps. Zaskoczyłaś mnie "ogórkowym" komentarzem; pojęcia nie miałam, ze można posmażać świeże ogórki!!!??? Fajnie, spróbuje.
      Miłej nocki, :)) s.

      Usuń
  11. chyba czytasz w moich myślach, bo właśnie niedawno zastanawiałam się jaką masz kuchnię ;)
    wiesz, mam podobny układ jak u Ciebie, tyle, że okno 2-skrzydłowe, zlewozmywak po lewej stronie, a lodówka po prawej ;)
    bardzo podobają mi się Twoje meble i ten kolor, u mnie wiesz ... ciemne sufity i podłogi, postawiłam (również 10 lat temu) na wanilię, ale chętnie bym juz cos zmieniła, w końcu kuchnia to moje centrum dowodzenia i spędzam tam sporo czasu ;)
    zazdroszczę Ci widoku z okna
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...