środa, 30 października 2013

Cztery fotele i ....

My home


W końcu dotarły do mnie dwa brakujące fotele i mogłam zaaranżować stół w jadalni, tak jak sobie zaplanowałam. A jak zaplanowałam? 

Podpatrując innych postanowiłam połączyć dwa typy krzeseł przy jednym stole. Na szczycie są wyższe, po bokach niższe. Łączy je taka sama tapicerka - grafitowa, szenilowa tkanina. W planach mam też kolejny łącznik - srebrne ćwieki, które na razie są tylko na krzesłach, ale chcę je także zamocować na fotelach. 

Moje odczucia w kwestii łączenia różnych form krzeseł przy stole? Zdecydowanie pozytywnie :) Zrobiło się ciekawiej (tak mi się wydaje). Ale ... taki układ wg mojej oceny nie zawsze się sprawdzi. Nie widzę jakoś takiego mieszanego układu krzeseł przy okrągłym stole (no chyba, że pójdziemy w jakieś dizajnerskie klimaty), a przy stole prostokątnym - nie widzę tego układu, jak są cztery krzesła. Na "moje oko" dobrze" to wygląda przy stole prostokątnym albo owalnym i przy co najmniej sześciu krzesłach. 

Jeszcze coś tam sobie w jadalni kombinuję, więc to ..... nie ostatnia galeria z tego pokoju :)

Ps. poduchy na fotelach są tylko tymczasowo; tkanina jest Ok, ale rozmiar musi być mniejszy ...







.... i jeszcze kawałek jesieni, który zagląda nam do jadalni



Uściski wszystkim :))


29 komentarzy:

  1. na takich wygodnych fotelach, to każda impreza przy tym stole będzie trwała do rana:) wyglądają świetnie, też się nad takimi zastanawiałam, ale nie mam tyle miejsca. Muszę kupić takie, by swobodnie wsuwały się pod stół.
    Ten dywan jest piękny.
    Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Magduś :)
      Te fotele mi się spokojnie wsuwają pod stół, w przeciwieństwie do krzeseł. Tylko stół jest akurat tak rozłożony, że fotele stoją "na jego nogach". Na szczęście pokój jest duży i nie muszę się tym przejmować.
      Co do dywanu - ostatnio mam co do niego wątpliwości, teraz bym wolała jakąś spokojniejszą kolorystkę (ten drugi Nain który mam w salonie, jest spokojniejszy), w tym jadalnianym jest za dużo rudego, którego w domu nie lubię :(
      Pozdrowionka :))) s.

      Usuń
  2. U ciebie wygląda pięknie to połączenie, podoba mi się, bo powiem, że często, gęsto mnie to razi. I jak zwykle ramy, ramy cudowne:):)
    pozdrawiam serdecznie
    aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś, ja też krytycznym okiem patrzyłam na pomieszane krzesła przy stole. Wydawało mi się to dziwne. Ale spróbowałam i ... jestem zadowolona. Zobaczymy ... jak długo.

      Ściskam Cię mocno :))) s.

      Usuń
  3. Pieknie :)
    I te Tewoje kwiaty zielone ! Poluje na taką palmę wielką ale na razie nic nie udało mi się znaleść, a szkoda, bo u ciebie są pfu pfu "brzydkie" :)
    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że są brzydkie ... pfu, pfu, pfu .....
      Buziaki Kasiu :)))
      Ps. A Ty nie w pracy czy .... w pracy ;)

      Usuń
  4. Są piękne i bardzo ładnie wpasowały się w klimat Twojej jadalni i domu i faktycznie zrobiło się ciekawiej i przytulniej, a kiedy wkomponujesz już poduszki w odpowiednich rozmiarach to będzie to dopełnienie całości. Ja już bym pomyślała, że to będzie koniec pracy w jadalni, przynajmniej na razie ;) a TY tu piszesz, że coś jeszcze kombinujesz!? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzy mi się pewna rewolucja, ale nie wiem, czy mi coś z tego wyjdzie ... Zobaczymy.
      Na razie zajmuję się ... drobnymi upiększaniami
      Uściski Moniczko :)))

      Usuń
  5. Ja najbardziej zazdroszczę Ci tego słońca,które wpada przez okno. Moje mieszkanie jest tak niefortunnie usytuowane,że od września nie mam już promieni słonecznych i tak do wiosny...bardzo późnej :( No cóż,człowiek uczy się na błędach i całe życie i już wiem,że trzeba na wszystko zwracać uwagę.
    Pisałam Ci już kiedyś,że fotele są świetne i tapicerka bardzo ładna.Idealnie wpasowały się w klimat Twojego domu i myślę,że świetnie współgrają z tymi dwoma krzesłami :) Ciekawe co tam jeszcze kombinujesz? :))))
    Buźka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Betuś, Ty wiesz Kochana, ile ja swoich decyzji żałuję. Ale na prawdę nikt nie jest wszystkiego przeanalizować i zawsze coś wychodzi późnej. Przy domu / mieszkaniu to boli najbardziej, bo nie zmienisz tego .... ot tak.
      Drobiazgi Beti kombinuję ....
      Miłej porannej kawki Ci życzę, ... bo coś tam sobie przy kompie popijasz ..... no nie ;)
      Buziaków 100 :))))) s.

      Usuń
  6. Mi również podoba się takie łączenie, zawsze byłam zachwycona salonami "Domu nie do poznania" i mieszanką mebli, teraz takie cuda także u Ciebie, super! :) Zapraszam na konkurs u mnie na blogu oraz dodatkowy na Facebooku! :) http://beautifulsolution.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Klauduś,
      Fajnie, że Ci się podoba :)))
      Zobaczę, jaką niespodziankę tam szykujesz ...
      Uściski :))))) s.

      Usuń
  7. uwielbiam zagladac do twojego mieszkania..foteliki super..wypatrzylam tez dywam...bardzoe takie mi sie podobaja!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja się niezmiernie cieszę Aniu, jak do mnie zaglądasz :)))))) s.

      Usuń
  8. Trzeba miec niezwykle wyczucie smaku i umiaru aby tak wymieszac meble , zeby wspolnie tworzyly calosc ..ale co widac na zalaczonym obrazku ....
    jestes mistrzynia ! w zamieszaniach :))))
    Ps. ja na razie podgladam i ucze sie ....na dzien dzisiejszy i u nas jest opcja pomieszania ...ale ...mam nadzieje , ze nie wyjdzie z pomyleniem :PPP
    Buziolki od Violki

    OdpowiedzUsuń
  9. Na ogół mi wychodzi Violu .... przypadkiem ...
    Wiesz .... sprzątam .... tu przestawię, tam przełożę, .... potem ... patrzę Oooo, fajnie to razem wygląda, i tak to sobie idzie ..
    :)))))))) s.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię takie "pomieszanie" :). Ten układ krzeseł/foteli jest taki "mój", wydaje mi się zupełnie naturalny, bo podobnie to wygląda także w kilku zaprzyjaźnionych domach, czasem wychodzi przypadkiem, ale niektórzy celowo tak projektują... no bo tak jest po prostu ciekawiej, fajniej :). Same fotele bardzo mi się podobają, planuję spore zmiany w domu i możliwe, że właśnie takie kupię :)).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już czekam z niecierpliwością, co tam kochana wykombinujesz
      Pozdrowienia ślę na południowy-zachód :)))) s.

      Usuń
  11. Super wyszło! A te poduchy są po prostu rewelacyjne. Zazdroszczę ale tak pozytywnie:-) Pozdrawiam K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, ten materiał na poduchach jest rzeczywiście fajny; bardzo uniwersalny.
      Tylko obawiam, się że będzie ich być może trochę za dużo. Ale pasują mi tu tylko paski, nie widzę tu innego wzoru ... przy tym dywanie
      Cieplutko Cię pozdrawiam, S.

      Usuń
  12. A rzeczywiście teraz się dopatrzyłam, że to nogi od stołu nie pozwalają fotelom się schować:) może pomyślę o takich do mnie? wydawało mi się, że gdzieś podawałaś informację, gdzie zamawiałaś te fotele. Przeszukałam i nie mogę znaleźć. Mogłabyś napisać gdzie je kupiłaś? interesują mnie wymiary, Chciałabym zmieścić po trzy na stronie, bez stawiania w szczycie stołu. Nie będę Ci zawracać głowy i dopytam u producenta.
    A jeśli chodzi o dywan to zastanawiam się nad takim klasykiem u mnie i wszędzie teraz widzę takie dywany:)
    Lubię raczej chłodne kolory i takich jest większość w domu, ale mam też rudy akcent dla ocieplenia:)
    Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda, kupiłam je Chesterfield Meble
      Uściski wieczorne :))))) s.

      Usuń
  13. Pomysł świetny i efekt doskonały,ale to mnie nie dziwi,Twój dom zachwyca i Twoja konsekwencja godna pozazdroszczenia,z pewnością goście szybko nie wyjdą:)pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem Renatko czy sie cieszyć, czy ... bać. Niedługo święta, a wszystkie gościnny rodzinne sa u nas.
      Sciskam Cie mocno :))))) s.

      Usuń
  14. Jadalnia stylowa... na piekne romantyczne kolacje;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby tylko nam czasu na te kolacje starczyło.
      Pozdrowionka ślę :)))) s.

      Usuń
  15. O, jeszcze nie skomentowałam? Faux pas ;)
    Wygląda oczywiście genialnie... no i ja bardzo takie aranżacje lubię :) Nie mogę się tylko zdecydować, czy wolę takie bardziej "fotelowe" krzesła na szczytach stołu czy po bokach...
    Co do mieszania krzeseł przy okrągłych stołach, to może się to udać - np. cztery lub pięć różnych krzeseł, ale każde w tym samym kolorze drewna i tej samej tapicerce. Problemem jest oczywiście takie spasowanie krzeseł, aby pomimo różnic wyglądały razem dobrze - nieźle sprawdzają się tutaj antyki. Widywałam takie zestawienia, więc gwarantuję, że da się to zrobić, choć jest niewątpliwie trudniejsze niż przy stole prostokątnym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, jak sie znajdzie wspólny mianowania to będzie dobrze wyglądać.
      Idę do Ciebie w odwiedziny, bo mi coś ciekawego minęło na Piaseczny bocznym.
      Buziaki :)))) s.

      Usuń
  16. Lubię tu zaglądać, bo czuję się jak Alicja w krainie czarów :) Sylwia, masz zjawiskowy dom ( nie napisałam niczego odkrywczego, wiem, powtarzam się, ale za każdym razem czuję dokładnie to samo ). Zestaw krzesła - fotele naprawdę świetny, spójnie kolorystycznie i z wielką klasą. Przytulasy posyłam - M.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...