środa, 26 marca 2014

A zdradzisz mi, gdzie kupiłaś? (7) Pewnie!

My home


Dzisiaj tylko dwa kontakty zakupowe, ale za to na jakie CUDA!!!


1. Witryna 

Ja ją kupiłam do jadalni, ale według mnie doskonale sprawdzi się zarówno w salonie, jak i w gabinecie. Mebel bardzo masywny, z drewna wyposażony w niesamowite okucia. To dla nich kupiłam te witrynę :)))

Moja witryna - o wymiarach: wysokość 250 cm, szerokość 170 cm - kosztowała 3500 zł z transportem.

Jest to oferta

Polecam! Zadowolona jestem bardzo. Mały minusik to kontakt z firmą i terminy realizacji zamówienia. Czas odpowiedzi na e-maile był troszkę długi (a wiecie jak to jest, jak człowiek niecierpliwie czeka na swoje cudo). Co do terminu realizacji - ja na swoją czekałam od grudnia. Ale opłacało się!







2. Poduszki  Moroccan

Wypatrzyłam je u Lucynki, która na swoim blogu


oferuje same śliczności!

Poduszki są ręcznie malowane i bardzo starannie wykonane. Duży plus za przemiły kontakt i elastyczną ofertę (Lucynka może wykonać poduszki w wielu zestawach kolorystycznych. Moje są czarno-białe z ozdobnym sznurem, u Ani (klik) brązowo-białe, a inne kolory są pokazane na blogu Retrodom. Każdy może dobrać takie kolory, jakie mu pasują najbardziej. 




A na koniec jeszcze mała zapowiedź dalszego upiększania domku. Mówiłam kiedyś, że szarości także w tonacji grafitu chodzą za mną .... A to jeden z efektów :)



Miłej środy :)))

7 komentarzy:

  1. Lucy to Czarodziejka, nie ma chyba blogerki, która nie miałaby jej poduch:-)
    U mnie zagościły gwiazdkowe!
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciężko wzrok oderwać od tych zdjęć! Jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Poduchową czarodziejkę znam, kupowałam u niej , poduszki są ślicznie wykonane.
    Długo czekałaś na witrynkę, ale tak czy siak już ją masz. Jest piękna , tak i te okucia są piękne.
    Ja jednak zdecyduję się robić na miejscu, stolarz wymierzy i zrobi tak jak będę chciała każdy fragment. To będzie po części mebel kuchenny więc i jakieś akcesoria kuchenne się w nim znajdą. Kiedy , nie wiem, ale kiedyś na pewno, mam nadzieję, że w tym roku.
    ślicznie u Ciebie, pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sylvia, jak zwykle wielkie dzięki za kontakty. Napisz, proszę, czy te malowane poszewki można prać? Mam już kilka pomysłów - chcę zamówić poszewki dla siebie oraz dla przyjaciółki - chcę jej zrobić prezent. Odnośnie grafitu - czyżbyś miała nowy dywan w sypialni??? zapowiada się pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wypatrzylam piekny stol..........!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiem, powtarzam się, ale- i witryna i podusie- piękne. Fajnie wyglądają te ciemne pojemniki w witrynie. Jest super, jadalnia zupełnie odmieniona! Gratulacje! Pozdrawiam Jigsaw

    OdpowiedzUsuń
  7. Już choruję na te okucia witryny... To jest detal przez wielkie D :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...