Kolejne wnętrza z gatunku american dream.
Tym razem chcę Wam zaprezentować realizacje projektantki z siedzibą niedaleko NYC
Będziecie zachwyceni!
W tych projektach chciałam Wam szczególną uwagę zwrócić na kilka elementów, które sami możemy we własnych wnętrzach wykorzystać:
- przede wszystkim firany; mam wrażenie, że my odstawiliśmy je już na boczny tor zachwycając się wnętrzami skandynawskimi, gdzie firan brak. Projekty Pani Susan dowodzą, że warto nad firanami we wnętrzu pomyśleć. Ja bym o nich pomyślała we wnętrzach, gdzie okna lub to co za oknem nie są warte zachwytu; w tej sytuacji jednolita ściana z lekkiej firany jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem. Sama coś takiego podpowiedziałam Magdzie KLIK przy urządzaniu saloniku w mieszkanku w bloku, chociaż ona sama nie była do tego przekonana. Firany wiszą do dzisiaj, co potwierdza, że z nimi salonik prezentuje się ... lepiej :)
- lampy; mnie urzekły przede wszystkim te sufitowe; są duże i bardzo oryginalne, często nadają klimat całemu wnętrzu;
- kolorystyka; baza zawsze stonowana ale z akcentami widocznego koloru; bardzo mi się takie połączenie podoba;
- różne faktury i desenie tkanin - UWIELBIAM!
- meble w oryginalnych formach - fotele w jednym z salonów!
Miłego oglądania ... najlepiej z gorącą kawą :)
Powyższy zbiór zdjęć to zaledwie niewielka część portfolio tej projektantki. Jeżeli kogoś zachwyciły te wnętrza, to polecam stronę
Znaliście już te wnętrza?
Pozdrawiam ciepło
Szczęka mi opadła i zatkało :-) Jaki kolor jest na ścianach w tym saloniku? Czy to błękit czy szarość? Co do firan to się zgadzam, rzeczywiście poszły w zapomnienie ale to może dlatego, że zabierają dużo światła a nasz klimat do "najjaśniejszych" nie należy. Druga sprawa - ładna, porządna firana to spory wydatek. Sama mam ochotę na firanę ale jak ją wieszam z mojej nory robi się jeszcze większa nora i ściągam :-) Znalazłam tu kilka inspiracji dla siebie, szczególnie w tej pięknej sypialni, no i powzdychałam sobie :-) hehhh
OdpowiedzUsuńAnia nie wzdychaj. Jak widzę projekty Twojej sypialni, to mam wrażenie, ze będzie piękniej :)
UsuńPrzepiękne wnętrza! Firany są to kropką nad i. Nie wyobrażam sobie pustych okien.
OdpowiedzUsuńJa muszę przemyśleć firany u siebie :)
UsuńPiękne łóżko, może poleci Pani coś podobnego dostępnego w polskich sklepach?
OdpowiedzUsuńCoś podobnego pokazałam w projektach sypialni, które publikowałam na VH.
UsuńPoszukaj w archiwum bloga luty - marzec ten rok. :)
Ciekawie, choć mnie nie powaliło ;P ale ja zawsze byłam inna hihi :))))
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze Beti; każdy ma iść SWOJĄ ścieżką Ściskam kochana!
UsuńŁadnie ,kuchnia moje marzenie.U siebie mam tak .Firany na oknach od ulicy ,kuchnia roleta.Okna od strony ogrodu sypialnia firany reszta bez.Tarasowe przesuwne w salonie firany zdejmuję na lato zostają zasłony/dekoracyjnie/Lubię spoglądać na mój taras z kwiatami oraz ogród.Pozdrawiam Ewinda.
OdpowiedzUsuńFajny misz-masz na oknach.
UsuńPozdrawiam Kochana :)
Cudowne, po prostu brałabym w całości!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSuper! Az mnie wrylo! Hmm a czy nie rozpoznaje tutaj paru dodatkow ze sklepu impresje24.pl ?:)
OdpowiedzUsuńJak impresje24.pl chcą promocji, to niech napiszą e-maila :)
UsuńPrzepiękne inspiracje...
OdpowiedzUsuńmiłego weekendu:)!
living room-w moim stylu daze do takich zmian ale ciagle zmieniam cos i nie wychodzi mi to co zamierzam!!!!!!! ale przygotowana jestem 3/9 wylot witaj Gdynio do pisania po wypoczynku p.Gosia
OdpowiedzUsuńWOW! Udanego odpoczynku Kochana :)
UsuńPiękne ale aż mnie korci żeby dodać trochę koloru, ja wiem, takie jest założenie tych wnętrz, spokój, delikatność... Ja lubię spokój z odrobiną "pieprzu";). Obraz na ścianie to właśnie ten "pieprz".
OdpowiedzUsuńMarta
Wszystko doskonale wygląda
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuń