Po świętach nie ma już u nas ani śladu (prawie, zostawiłam jeden drobiazg). Domek oddycha pełną piersią, a ja ..... oczywiście strzelam oczami na prawo i lewo, co by tutaj wykombinować ..... hihihi
Naszło mnie na ..... tapicerowanie. Jak policzyłam, mam (co najmniej) SIEDEM! "obiektów", na których chętnie widziałabym nowe ubranko.
Pierwszy jest .... w salonowym wykuszu.
Ostatnio robiłam tutaj nową "po - choinkową" aranżację. Wróciłam do moich ulubionych (ciągle) szkiełek niebieskich ...
... i patrząc na NIEGO podjęłam decyzję: "przepraszam kochany, ale niestety idziesz w najbliższych ..... (tygodniach???) do renowacji, bo już nie mogę na ciebie patrzeć"....
Fotel jest z nami już jakieś 3 lata; upolowałam go na Allegro za marne grosze, bo duży i nikt nie był nim zainteresowany. A dla mnie? Był wprost wymarzony ... pikowany ... rozłożysty i .... biały! Czasy mojej fascynacji bielą jednak mijają i ten biały kolor fotela coraz bardziej mnie denerwuje ... żeby chociaż był obity jakimś fajnym płótnem, ale jest niestety ..... w skórze albo "eko-skórze" (sama nie wiem). Zupełnie przestał mi się podobać, czego efekty widać od dłuższego czasu, bo nieustannie próbuję go czym zakryć ...
... co oczywiście uroku mu nie dodaje, wręcz przeciwnie ...
Pomyślałam sobie, że mogłabym go obić grafitowym welurem, którym chcę "potraktować" sofę (tak, tak, Kochani ... druga koncepcja GREY KLIK jest ciągle aktualna).
Jaki byłby efekt? Myślę, że mniej więcej taki ...
źródło; 1
Co myślicie?
Od razu uprzedzę. Raczej inny kolor w grę nie wchodzi, bo fotel stoi w wykuszu salonowym co oznacza, że musi się zgrać z jadalną i salonem. W jadalni mam fotele w graficie i w tej samej tkaninie chcę zrobić sofę. Fotel musi nawiązywać do tej koncepcji, bo inaczej efekt "oczopląsu" murowany.
Przy okazji, zdecydowałam się pożegnać z podusią MOROCCAN. Piękna, ale niestety mojego domku nie kocha. Każdy pokój, w którym próbowałam ją ulokować, wywraca mi do góry nogami. Konkuruje z dywanami, poduszkami. Żeby ją zatrzymać musiałabym któryś z pokojów mocno przearanżować; nie ma to sensu. Więc, jak ktoś zainteresowany, to zapraszam do VH Boutique.
Aaaa zapomniałam! Co mi zostało po świętach?
Lampki na lustrze ... sama sobie się dziwię, bo nigdy nie lubiłam tego rodzaju dekoracji ... Jednak ślicznie ocieplają ten kącik ..
Ściskam już weekendowo
Już sama nie wiem, jasny tez jest ładny, może ta eko skóra nie jest najlepsza ale ... ale wiem , że chce się zmian i ta propozycja fotela w szarości bardzo ładnie wygląda, więc działaj Kochana, i czekam na ciąg dalszy.:):):)
OdpowiedzUsuńtrzymaj kciuki Ali :))) .s
UsuńKochana, myślę, ze to dobra decyzja. Zdecydowanie lepiej mu będzie w tej szarości, nada mu klasy i elegancji. Ja to w ogóle myślę o zmianie mojej sofy ale u mnie to nie lada wyzwanie, bo musi się rozkładać i być wygodne do spania i co najważniejsze musi być ładne :))
OdpowiedzUsuńŚciskam
Oooo na takie plany to ja trzymam kciuki. Pasowałby Ci fajny narożnik w szarościach :))) s.
UsuńOdświeżenie fotela to świetny pomysł, nie będzie już taki ...nobliwy :)
OdpowiedzUsuńGdyby jeszcze udało się wymienić nóżki na wyższe i węższe, byłby lżejszy wizualnie.
Zostawisz pikowania czy będzie gładki?
Buziaki.
Zostawię Anetko pikowania, bo je uwielbiam, ale absolutnie nie z kryształowymi guziczkami. Są dla mnie za bardzo galmour.
UsuńNie wiem czy uda się coś pokombinować z nóżkami, przymierzę, bo też wolałabym lżejszą formę, chociaż z drugiej strony tak jak jest, dobrze pasuje do wypoczynku.
Buziaki s.
Też uważam, że w graficie będzie pięknie wyglądał :) Co do lampek, również nigdy nie podobały mi się tego typu delorację, a w tym roku zostawiłam lampki na schodach, bo stwierdziłam, że ocieplają :) buziaki aga
OdpowiedzUsuńto znaczy, że dobrze zrobiłam :))) .s
UsuńWydaję mi się, ze będzie bardzo ładnie! A te niebieskie lampiony są cudne!
OdpowiedzUsuńmiłego weekendu kochana
Wiem Natalka, też mi się podobają :))) s.
Usuńgood idea !! kolor przepiekny !! ja rozkochalam sie w kolorze duck egg- zmieniam abazury i dodaje poduszki w tym kolorze wiec jest zadanie nowe !!!hi,hi pozdrawaiam p,Gosia
OdpowiedzUsuńduck egg też mi się szalenie podoba. Do kremowych obić mi nie pasowały (wychodziło za mdło), ale jak zrobię sofę w szarościach, to może .....
UsuńUściski :)) s.
fotel bedzie wygladal rewelacyjnie! lampi na lustrze podobaja mi sie bo to jak mrugniecie okiem u bardzo eleganckiej damy.
OdpowiedzUsuńps. wiesz , ze nigdy jakos tego fotela u ciebie nie widzialam i jak bys napisla , ze to nowosc to dalabym sie nabrac;==
No widzisz, tak mi się "podoba", że nawet na blogu go nie ma
UsuńŚciskam Aniu !
wg mnie fotel zyska na tej zmianie, jest sporych rozmiarów i ciemniejszy kolor doda mu wdzięku...brąz lubi szarości...pozdrawiam, Lidia, ps.dzieki za rade dot.komody/kredensu, teraz już myślę nad innym rozwiązaniem
OdpowiedzUsuń:)))) S.
UsuńPs. jeszcze zajrzę do Ciebie Kochana w kwestii tej ściany ...
Mi sie wydaje ze fotel z sofa obity grafitem i z tymi pineskami bedzie ślicznie sie prezentował. Tylko wtedy jakies jasne dodatki sie przydadza. Miłego weekendu
OdpowiedzUsuńZobaczymy Gabi :))) s.
UsuńHi dear friend !! Tu casa es muy linda .. Espero que tengas un bendecido fin de semana
OdpowiedzUsuńCariños
:))) s.
UsuńJa również jestem za zmianą tapicerki na grafitowy kolor.Pozdrawiam Iza.
OdpowiedzUsuń:))) s.
UsuńZmieniaj <3
OdpowiedzUsuń<3 <3
UsuńJa również dołączam do komitetu "ZA" :-) Pięknie wyglądają u Ciebie te niebieskie lampiony:-)
OdpowiedzUsuńU Ciebie też Aniu :))) s.
UsuńA ja ci powiem tak,obijaj w tą szarość, świetnie się komponuje, też już mam przesyt bieli i widzę że coraz więcej blogerów tak ma. Chętnie popatrzę na metamorfozę:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :))) s.
UsuńPomysł na zmianę tapicerki świetny. Grafit w zasadzie w pierwszej kolejności przychodzi na myśl ale... może warto poszukać fajnego odcienia lekko wypłowiałego granatu, indygo?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Magda ( zaglądam tu okazyjnie i wypowiadałam się w kwestii okien salonowych, więc nie do końca jestem anonimem ;))
Magda, zastanawiałam się też na odcieniami niebieskimi, ale ..... boję się. Poduszkę mogę zmienić, obicia - tak szybko nie. Mam wrażenie, że u mnie jest sporo kolorów (czytaj gł. wzorzyste dywany) i kolejne kolory są ryzykowną decyzją, tak mi się wydaje, ale może to głupie obawy ....
UsuńPs. bardzo cenię sobie konstruktywne sugestie, więc ....... pisz, pisz, pisz ...... :))) s.
Do odważnych świat należy :) Jeśli boisz się koloru to przed zmianą tapicerki przykryj fotel pledem, narzutą w podobnym do planowanego kolorze. I oswajaj się kilka dni.
UsuńGrafit jest poprawny ale wg mnie trochę banalny na tym fotelu. Kanapa, krzesła-foteliki w jadalni grafitowe ok, w wykuszu może pojawić się akcent, przerywnik w postaci innego koloru (choć tak naprawdę ten kolor przewija się przez cały dom). Broniąc dalej odcieni granatu- ten kolor fantastycznie komponuje się z większością kolorów, nawet ekstremalnie: różem, zielenią, żółcią więc jeśli będziesz chciała zmienić sezonowo dodatki, to ten kolor i tak będzie w "bazie" kolorystycznej domu a mimo to współgra z nowymi sezonowymi akcentami.
No to teraz myśl ;)
Pozdrawiam! Magda
Ja jestem 100 razy na TAK:-) Grafit będzie prezentował się fantastycznie na tle bieli. Jak to było "Będzie Pani zadowolona":-) Ja też szaleję, przymierzam i kombinuję i chyba już podjęłam decyzję fotelową:-) Buziaki i czekam na efekt PO.
OdpowiedzUsuńoch ciekawa jestem jak wyjdzie! Ściskam Kasiu :))) s.
UsuńSuper pomysl kochana! Kolor jak najbardziej bedzie pasowal do wnetrza tylko nad rodzajem tkaniny sie troche zastanawiam, jak dla mnie jest ona troche passe, ale oczywiscie to ty musisz byc z niej zadowolona. Czekam na efekty!
OdpowiedzUsuńMarylko, jaką tkaninę masz na myśli pisząc "passe"??? Napisz mi Kochana, bo twoje zdanie jest dla mnie bardzo ważne :))) s.
UsuńCiekawie się zapowiada, choć ja akurat chwalę sobie skórę bardzo :-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
K.
Kasiu, Ty masz inna skórę, bardziej stylową
UsuńPrzytulaski łap!
Dziewczyny, dzięki za opinie. Cieszę się, że pomysł zmiany koloru został zaakceptowany :))))))))
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuń