sobota, 12 lipca 2014

Przymusowa zmiana planów

My home


Dzisiaj ... miałam w planach .... nową aranżację pawilonu w ogrodzie. W końcu (najwyższy czas!!!) zdecydowałam się na kolory, jakie mają tutaj zagościć w postaci poduszek, obrusu, kwiatów i ... itp. 

Pogoda (regularny deszcz) skutecznie jednak zmieniła moje plany i musiałam znaleźć "temat zastępczy" w domu.  

I co z tego wyszło?

Na przykład testowanie w domowych aranżacjach kolorów przeznaczonych do ogrodu. 

Brak światła = marnej jakości zdjęcia, zatem dzisiaj niestety tylko mała próbka. 

....??? 




W sumie to tak się dzisiaj kręciłam po domu ... Może to i dobrze, że padał deszcz, bo udało mi się zabrać za porządkowanie szafki - pomocnika w kuchni (to jest miejsce, gdzie odkładamy torby i całą masę rzeczy codziennych: telefony, ładowarki, klucze, itp.). Już od dawna powinnam coś z tą szafką zrobić, ale jakoś tak nie mogłam do niej dojść .... Zawsze było coś ważniejszego do zrobienia, albo zwyczajnie już mi się nie chciało. 

Krzesło ze strychu + parę drobiazgów i już można na tę szafkę popatrzeć bez wzdychania "Ojejku ... jeszcze to...". Zdjęcie na szafce jest tymczasowe. Poluję na zegar sporej wielkości - ok. 60 cm średnicy, ale na razie nic nie znalazłam. Poczekam ... 

Widać te porządki?

Tak było ....



Tak jest ... 







Mam nadzieję, że jutro będzie chociaż trochę słońca i uda mi się coś porobić w pawilonie. 
Ciekawa jestem, jak mi to wyjdzie ... 

Pozdrawiam cieplutko.


28 komentarzy:

  1. U nas takze "dzieki "pogodzie praca stanela - pila stoi na dworze ...a tu co chwile nadciaga kolejna burza - dzisiaj byly juz 3 ! ..po czym wychodzi slonce ..zabieramy sie do podlogi , aby za godzine obserwowac ulewe za oknem .
    Tyle prywaty :) ...taka szafka na codzienne skarby to skarb :) i ostatnie miejsce do odgruzowania ..w moim przypadku hahaha ..podziwiam , podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak u mnie Violu, dlatego ta szafka wyglądała .. tak jak wyglądała.
      Cieszę się Kochana, że powoli ale jednak do PRZODU idą prace. Ciekawa jestem baaaaaardzo.
      :))) s.

      Usuń
  2. Sprawdzałam dzisiaj pogodę i niestety u nas będzie lało do czwartku włącznie .Jak nie pada to nie pada a jak już zacznie to nie ma końca brrr.Szafkę na torebki rękawiczki i inne drobne rzeczy mam w holu/niestety małym/Pozdrawiam Ewinda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas jest taki układ, że każdy leci od razu do kuchni i przysiada na krzesełku. Stąd i szafka na te drobiazgi znalazła się tutaj, chociaż kiedyś panowałam w tym miejscu kredens z kuchenną wystawką: kubeczkami, słoiczkami, itp. I dobrze, bo tylko by się tutaj kurz zbierał.
      :))) s.

      Usuń
  3. widze, ze szukasz sobie robote;)
    Ale jak teraz tak mowidz to komoda u mnie przy "wejsciu" tez potrzebuje powoli ..powiedzmy -ogarniecia;)
    swietne to krzeslo!
    ta torba brazowa tez fajna....;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ps.mam gdzie tez taki lisc...ale gdzie......

      Usuń
    2. Ta brązowa torba to moja ulubiona.
      Liść mi się tak pląta po kuchni, nie wiem czy tutaj długo wytrzyma.
      Szukaj swojego :))) s.

      Usuń
  4. Hej! Ładnie i przed i po :) Ja też mam skłonności do przesady robiąc "porządki" tylko po to by coś pozmieniać po prostu haha. Życzę Ci pogody, żebyś mogła przenieść swoje pomysły na zewnątrz, u nas ostatnio piękne słońce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spełniło się Moniczko, wczoraj było słońce
      :))) s.

      Usuń
  5. Jej... jak u ciebie pieknie i czyściutko!!!! podłogi, aż się lśnia:):):)
    a ja właśnie oglądałam pogodę i dziś ma już być przyjemnie:)
    wiec na pewno zrealizujesz swój plan :) ogrodowy
    czekam na niego:) pewnie będzie pięknie:)
    słonecznej niedzieli kochana, PA

    OdpowiedzUsuń
  6. stylowo,wiadomo,czekam na zmniany altankowe bardzo :)pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Renatko. Mam nadzieję, że ręka już lepiej :))) .s

      Usuń
  7. Elegansio ;)) Powodzenia w planach ogrodowych :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czarne krzesło nadało elegancji:) Super:) buziaki aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam takie trzy, dwa przemalowałam na biało
      Pozdrawiam Aguś :)) s.

      Usuń
  9. super!!! jak zawsze perfekcyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne to czarne krzesło i fajna aranżacja :) Czekam również na zmiany w pawilonie! Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  11. Niby nieduża zmiana a jak wiele dała:-) Krzesło w czerni jest z pazurem i baaardzo fajnie wyszło. Ps. jak tak dalej bedzie lać to zostaniesz perfekcyjna panią domu:-) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie .... nie chcę stać się taką zołzą :(((
      Ściskam Kasiu :))) s.

      Usuń
  12. Pogoda ostatnio bardzo kapryśna ale w sumie jakoś mi to nie przeszkadza,bo i tak wiecznie siedzę w robocie. Dzisiaj w miarę ciepło ale słońca ni ma. Miałam tyle rzeczy dzisiaj w planach ale jakoś weny nie mam. Nadrabiam blogowe zaległości z kilku dni,popijam zimną pepsi i chwilo trwaj...a w chacie syf,że ho ho
    Nie to co u Ciebie,jakby jakaś "Marysia" była i posprzątała,wypucowała :))))) Ja się czasem zastanawiam kiedy Ty na to wszystko czas znajdujesz...
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Betuś, "Marysi" u mnie nie ma ... tak to samo wychodzi :))) s.

      Usuń
  13. Rewelacyjna zmiana - krzesełko - wow... moja teściowa przestawia takie brązowe z kąta w kąt - chyba pomogę jej się go pozbyć :-) Czym malowałaś???

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...