My home
Dzisiejszy wpis jest zainspirowany moimi obserwacjami na grupach FB związanych z urządzaniem wnętrz, do których niedawno się zapisałam. Generalnie raczej nie udzielam się na forach, grupach, czy innych tego rodzaju aktywnościach w mediach społecznościowych. Ostatnio pomyślałam, że może to być całkiem ciekawe doświadczenie i ... nie pomyliłam się. Inspiracji jest tam sporo.
Dla mnie najciekawsze są te wątki, w których pada pytanie "dlaczego w naszym salonie nie jest przytulnie i czego mu brakuje". Wspólnych mianowników takich wnętrz jest wiele, ale to, co od razu rzuciło mi się w oczy, to .... brak zieleni. Pokoje są umeblowane, udekorowane różnymi bibelotami, ale w większości z nich ... praktycznie nie ma kwiatów. Zupełnie tego nie rozumiem, bo kwiaty to najtańsza i najbardziej efektowna dekoracja każdego wnętrza.
Jako miłośniczka kwiatów posiadam je we wszystkich wnętrzach. Ciągle je przestawiam i tworzę z nich nowe kompozycje. Dzisiaj chciałabym Wam pokazać jedną z ostatnich moich aranżacji kwiatowych, ponieważ jest prosta, tania i baaaardzo efektowna. Jest to aranżacja na ....
... na schodach :)
Mamy schody z dosyć dużym półpiętrem. Stała tam już konsola ze zdjęciami rodzinnymi, potem stolik z fotelami (na których nikt nigdy nie siedział, no bo kto siedzi na schodach :). Ostatnio pomyślałam sobie, że zamiast stawiać tutaj "kurzołapy" lepiej jest zrobić mini oranżerię.
Najpierw przyszedł mi do głowy pomysł na kwiatowy misz masz, czyli kwiaty różnego gatunku poustawiane w np. takich samych donicach. Koncepcja niestety upadła, bo okazało się, że nie mam wystarczającej ilości donic, aby uzyskać na tej powierzchni efekt mini buszu, a dokupienie kolejnych to spory wydatek.
Oczywiście taki "drobiazg budżetowy" nie był w stanie zmienić mojej koncepcji :) Na kwiaty na schodach się uparłam i .... wymyśliłam tańszą wersję ich aranżacji - kwiaty ulokowane w skrzyniach.
Zamówienie skrzyń w pożądanych gabarytach w stolarni okazało się jednak też sporym wydatkiem, co zmusiło mnie do kreatywnego podejścia do tematu. Wyszukałam konstrukcję, która zbliżona była do skrzyni (najtańszy okazał się podwójny moduł systemu BESTA z IKEA), ozdobiłam je listwami sztukateryjnymi (idealnie przypasowały tutaj listwy z kopolimeru z Leroy Merlin) i ... gotowe! ...
W środek włożyłam skrzydłokwiaty, które bardzo lubię; są efektowne, mają BIAŁE kwiatostany i są łatwe w uprawie. Czekam tylko, aż podrosną, bo na razie tylko jeden (mój wyhodowany) prezentuje się tak, jak trzeba; Pozostałe trzy ze sklepu to na razie bidulki.
Fronty takich skrzyń można ozdobić jeszcze panelami dekoracyjnymi, które ostatnio zrobiły się bardzo popularne. Będą sie prezentować jeszcze bardziej stylowo; muszę o tym pomyśleć :)
Podoba Wam się taki pomysł na aranżację kwiatów?
Pokazywany efekt będzie jeszcze doskonalony ... brakuje mi tutaj bowiem koloru i dla mnie na razie jest tu trochę smutnawo. Myślę o dodaniu czegoś w tonacji blue ;) Na przykład paspartu w stalowo - granatowym kolorze. Jak myślicie?
Ps. 1. OCZYWIŚCIE ... wnętrze takiej skrzyni zabezpieczamy folią przed wilgocią; wspominam o tym w razie, gdyby komuś nie przyszło to do głowy :)))))
Ps. 1. OCZYWIŚCIE ... wnętrze takiej skrzyni zabezpieczamy folią przed wilgocią; wspominam o tym w razie, gdyby komuś nie przyszło to do głowy :)))))
Ps. 2. Łączenia listew na rogach dobrze jest zamaskować akrylem, u mnie jeszcze tego nie zrobiłam, stąd bystre oko dostrzeże tutaj małe niedoskonałości :)))))
z pozdrowieniami, do następnego :)
Kobieta z weną twórcza na maxa :-))) Besta jako donice - jestes niemożliwa:-))) Bardzo podoba mi się teraźniejsza aranżacja. Co do koloru w ramach musisz spróbować i zobaczyć efekt zeby "zbyt dużo" się nie działo - ewentualnie coś na donicach? Buziaki
OdpowiedzUsuńJak mnie natchnie, to coś wykombinuję :))))
UsuńSylwio,
OdpowiedzUsuńgratuluję, podziwiam i zazdroszczę pomysłowości. A może wystarczy zmienić abażur i dołożyć jakieś dodatki? Kiedyś widziałam (nie pamiętam, czy u Ciebie) duże lustrzane kule do nawadniania kwiatów w odcieniu blue, które wbija się w donicę. Może one dałyby efekt plam koloru. Albo idź na całość i przemaluj (przyciemnij) albo wytapetuj ten fragment ściany z galerią i kinkietem. Byłoby tło dla ram.
Obawiam się, że tyle, ile planujesz kolorowych passe-partout może wyjść za pstrokato.
Z pewnością jeszcze coś przyjdzie Ci do głowy.
Pozdrawiam,
Małgorzata
Z pewnością COŚ mi przyjdzie do głowy. Ale co, to sama nie wiem ... hihihi
UsuńŚciskam Małgosiu
Wspaniała aranżacja muszę przyznać, wygląda to naprawdę bardzo ciekawie i pomysłowo :)
OdpowiedzUsuńPanie Łukaszu, pięknie dziękuję za komentarz i odwiedziny. Proszę do nas zaglądać i wpierać nasze damskie kółko gospodyń fachowym słowem :))))
UsuńMoim zdaniem jest pięknie - i chyba niekoniecznie w każdym pomieszczeniu musi być dodatek koloru. Tutaj i tak dużo się dzieje... Chociaż przyznam, że czasem podchodzę sceptycznie do Twoich planów (ja jestem raczej minimalistką), a potem efekt jest zachwycający :). Ten pomysł z kulami w kolorze blue z komentarza mojej imienniczki jest ciekawy...
OdpowiedzUsuńMałgosiu, ja co do zasady też kocham minimalizm, ale jakoś taki mi samo wychodzi :)))))
UsuńJak tylko coś wymyślę, to się "pochwalę"
:)))
super
OdpowiedzUsuń<3
UsuńŚwietnie się to prezentuje , uwielbiam kwiaty jako dekoracje w domu. Muszę również więcej sobie zakupić niedługo :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie !
UsuńPięknie to wygląda. Kwiaty w domu muszą być. Bez nich było by jakoś pusto.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak samo uważam, dlatego dziwie się, że w większości mieszkań kwiatów nie praktycznie ma
Usuń:)
Hej, a czy możesz dodać link do tych grup, do których sie zapisałaś? Tez bym chetnie w takich uczestniczyla :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, jedna to Grupa, na której cieszę oczy pięknymi wnętrzami, założona przez Luizę znaną w świecie blogów wnętrzarskich pn. "Home like WE like"
UsuńDruga to grupa, gdzie obserwuję prawdziwe życie domowe :))) pn. "Wyzwanie: urządzam swoje mieszkanie!"
Bardzo ładne wnętrze ;) Rośliny w domu według mnie są obowiązkowe. Nie tyle że oczyszczają powietrze ale w końcu nadają tej fajnej, spokojnej atmosfery. Fajny wpis, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :))))
UsuńSuper wnętrze:)
OdpowiedzUsuń:)))))
UsuńWygląda naprawdę świetnie, również bardzo lubię zieleń w domu, też mam taki zakątek z kwiatami ;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Uwielbiam rośliny jako dekoracja wnętrza. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńładny wpis
OdpowiedzUsuńChętnie sama skorzystam z tego pomysłu.
OdpowiedzUsuńTo wszystko wygląda świetnie. Podoba mi się ten wpis.
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńIdealnie się tutaj wpasowały
OdpowiedzUsuńTen pomysł przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńŚwietna inspiracja dla miłośników dekoracji wnętrz! Twoje pomysły na aranżację kwiatów są bardzo stylowe i dodają wnętrzu elegancji. Na pewno wykorzystam kilka z tych propozycji w swoim domu!
OdpowiedzUsuńhttps://lineabeautyconcept.pl/