holiday

My travel

Leniwa atmosfera na blogu to sprawka ... naszych wakacji. W tym roku wróciliśmy do naszego ulubionego miejsca letniego wypoczynku - miasta Rovinj na półwyspie Istria w Chorwacji. 

Kto tam nie był, niech koniecznie pojedzie ... My byliśmy tutaj już szósty raz i z pewnością będziemy wracać jeszcze wiele razy.

Dlaczego? 

Nasze pocztówki z wakacji to najlepsza odpowiedź :) 

Rovinj zachwyca i w dzień ... i w nocy!

Ma przepiękną linię brzegową z mnóstwem kameralnych zatoczek, gdzie można plażować i - co najważniejsze nurkować - bez ryzyka, że na kogoś wpadnę. 

Miasto jest otoczone zielenią, a głównym miejscem do plażowania jest cudowny ogród botaniczny i park ... tak wyglądała nasza droga na plażę .... spacerkiem 10 minut od naszej kwatery :)))) 

Zwróćcie uwagę na niewielką liczbę turystów! 

Miejsc do plażowania jest tak wiele, że każdy może bez problemu znaleźć "swój zakątek" :))))) 

Dla mnie to jeden z głównych atutów tego miejsca, szczególnie w porównaniu z klimatem naszych polskich plaż - pięknych, ale niestety bardzo zatłoczonych i bardzo głośnych.

No i woda ... 

Adriatyk to morze ciepłe, w Roviniu bardzo czyste i ma niesamowity kolor ...  

Wakacje były miłe, ale już się skończyły. Pocztówki chowam do pudełka i wracam do codzienności ..... z bardzo pozytywnymi emocjami, bo ... np. już się robią nasze nowe foteliki do salonu. Bardzo jestem ciekawa, jak wyjdą :))))

Tak więc zaglądajcie Kochani do VH; obiecuję Wam wiele ślicznych wnętrzarskich inspiracji <3 

Uściski!