z wizytą u Klaudii

Inspirations 

Dwa tygodnie od ostatniego wpisu na VH minęły "jak jeden dzień". 

Praca ..... praca ... i jeszcze raz praca ...... 

Mam nadzieję, że czerwiec będzie mnie zawodowo nieco mniej angażować :) i tym samym będę mieć więcej czasu na przyjemności, czyli ... m.in Velour Home <3 

Bardzo Wam dziękuję za wszelkie podpowiedzi i sugestie w sprawie witryn obok kominka. Na którąś z pokazywanych koncepcji już się zdecydowałam i - jak tylko będzie coś widać - pokażę jak to wychodzi. 

Dla przewietrzenia tematyki, która nam się ostatnio przewija na VH, zabieram Was dzisiaj do pięknego polskiego domu, który od kilku tygodni mam przyjemność dopieszczać welurowymi dodatkami.

Właścicielką domu jest Klaudia i - co zdradziła mi w naszej korespondencji - od dłuższego czasu stała czytelniczka VH :)))) 

Klaudia przy współpracy z biurem projektowym Studio Muso stworzyła dom w klasycznym, ponadczasowym stylu. Nie ukrywam, że jak zobaczyłam zdjęcia jej wnętrz z prośbą może byśmy dobrały kilka dodatków, serducho zabiło mi z radości. Uwielbiam TAKIE wnętrza. Styl, kolorystyka, wykończenie ... najwyższa klasa. 

Zatem zapraszam Was do czerpania inspiracji nie z zagranicznych realizacji, tylko z domu, który jest "po sąsiedzku".

Zaczynamy od jadalni, od której zaczęła się moja współpraca z Klaudią :) 

Wnętrza Klaudii są utrzymane w kolorystyce B&W ocieplone jasnym drewnem i chłodnym beżem. Dodatki welurowe, które wybrałyśmy nawiązują do tej palety barw - są w połączeniu antracytu, chłodnego beżu ze srebrnymi detalami.

Jest w naszych realizacjach jeszcze jeden kolor, który Klaudia nazwała beżo-róż.
To jest delikatny, pastelowy odcień różu, który wpada w odcienie beżu ... piękny, nieoczywisty kolor.

Beżo-róż nawiązuje go mocniejszego akcentu koloru, jaki pojawia się w salonie ...... ten fotel ..... ten kolor .... Cudowna aranżacja!

Kuchnia ... tu chyba nie muszę tłumaczyć swoich zachwytów :))))

Schody ... ten czarny akcent zwalił mnie z nóg ....  <3

Łazienka ... zaaranżowana w idealnej spójności do stylu całego domu.

Teraz siedzimy z Klaudią na piętrze, gdzie do welurowego otulenia mamy pokój Córci ..... z różowymi akcentami (słodki!)

... i miętową sypialnię.

Jak tylko coś tutaj wymodzimy, pochwalimy się z Klaudią jak nam to wyszło :) 

słoneczne "do zobaczenia"