My home
Wspominałam ostatnio, że kupiłam w fajnej cenie poduszki H&M???
Właśnie przyszły i ....
Przy okazji wprowadziły trochę nowego klimatu.
Jedną z rzeczy, którą uwielbiam w domu, to ... ścielenie łóżka. Wiem, że pewnie co druga z Was popuka się w głowę "co w tej czynności jest takiego cudownego", ale ja po pierwsze autentycznie lubię aranżować łóżko i ubierać je w tekstylia, a po drugie - nic mi tak nie działa na nerwy jak niepościelone łóżko i ... brudne naczynia w zlewie. Też tak macie?
A zatem skrupulatnie co rano nasze łóżeczko ścielę.
Patrząc z perspektywy czasu ma moją "łóżkową" aktywność, naszła mnie refleksja, że nic w naszym domu nie ukazuje tak dobrze moich nastrojów wnętrzarskich, jak właśnie ... łóżko.
Na początku były ... biel i minimalizm dekoracyjny.
Później zaczęło mnie ciągnąć do koloru i pojawiła się ... kratka ...
... w pewnym momencie wzmocniona wzorami moroccan.
Od jakiegoś czasu mam ochotę na ... klasykę i wnętrze nieco bardziej stonowane. Pojawiła się zatem czarna pościel z białą wypustką, do której dokupiłam wspominane na początku białe poduszki H&M z czarną listwą. Do tego dojdzie jeszcze poduszka w czarno-białe paseczki (lubię takie łączniki) i poduszka "cukiereczek" z jakąś wystrzałową aplikacją.
Na razie w wersji tymczasowej powyższa koncepcja prezentuje się tak ...
Nie patrzcie na tą nieszczęsną doniczkę, nie ma czasu do niej "dojść" :(
Jak siebie znam, to jeszcze tutaj coś wykombinuję. Zobaczymy.
Ps. wiadomość dla Izy, która jest także posiadaczką tych poduszek:
Iza, rzeczywiście rozmiar tych poduszek jest dosyć zaskakujący (długość 90 cm ...???). Pomyślałam sobie, że w takiej sytuacji najlepiej sprawdzą się jako poduszki "zagłówkowe", czyli czysto dekoracyjne. Wpakowałam w nie po dwa wkłady 50 x 50 cm i jak na razie tak zostaje.
Korzystając z okazji, mam dla Was dwie wiadomości.
Jedna to zaproszenie do VH Boutique - może komuś spodoba się lustrzana szkatułka ...
A druga - to na razie tylko mała zajawka ...
Co widać na czterech pierwszych zdjęciach?
Wnętrza domku jednej z czytelniczek VH, która poprosiła mnie o wsparcie w metamorfozie (raczej radykalnej :) swoich wnętrz. Na początek - przedpokój. Start - zdjęcia po lewej. Teraz jesteśmy - zdjęcia po środku. Meta - klimat, mniej więcej jak po prawej.
Trzymajcie kciuki za nią i ... za inne dziewczyny. Mam nadzieję, że niedługo pokażę Wam efekty tych metamorfoz wraz z instrukcją "krok po kroku". Na warsztacie obok przedpokoju mamy także salon, łazienkę i sypialnię. Myślę, że będzie to fajny cykl na VH - takie przejście od koncepcji na papierze (patrz - projekty sypialni, np. KLIK) do realnych metamorfoz. Co o tym sądzicie? Przyda się taki cykl na VH?
Uściski
Sylwia, odkąd pokazałaś pościel z listwami, lamówkami wszystkie inne przestały mi się podobać. Są takie eleganckie, z klasą. Twoje łóżko rzeczywiście nabrało "pazura". Piękne poduchy :-) Oj czekam na te metamorfozy - super cykl :-) Buźka!!!
OdpowiedzUsuńSylvuś, ja też tak mam - oj, nie znoszę, gdy łóżko jest niepościelone, a brudne naczynia zalegające w zlewie doprowadzają mnie do szewskiej pasji, więc u mnie takie rzeczy się nie zdarzają :) Ja to w ogóle nie potrafię odpocząć, gdy wokół mnie panuje rozgardiasz. Najpierw muszę poukładać walające się wokół mnie rzeczy, potem dopiero kawka i relaks. Nigdy w bałaganie. Nie umiem. Kochana, taki cykl to marzenie!!! Już nie mogę się doczekać <3
OdpowiedzUsuńKasiu, ja jestem DOKŁADNIE taka sama :)
UsuńPięknie wygląda Twoje łóżko:) Bardzo stylowo...
OdpowiedzUsuńwiosennie pzdrawiam
Z racji tego, że nie mam sypialni to każdego dnia rano muszę pościelić "wyrko" a przyznaję się bez bicia, że nie znoszę tego robić ;P Lubię porządek ale ścielenie łóżka to nic przyjemnego, taka durnego robota. Chowasz rano a wieczorem wyciągasz i ścielisz. Sprawa ma się zupełnie inaczej jeśli posiadasz sypialnię, tak jak w Twoim przypadku. Ścielisz, by ładnie się prezentowało...to mogłabym polubić, bo też lubię tekstylia :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Zapomniałam napisać, że w obecnej wersji Twoje łóżko podoba mi się najbardziej, taka Francja elegancja :)
UsuńBetuś, mam takie łóżko co się rozkłada i składa. I tego ścielić nie lubię :((((
Usuńzgadzam się ze ścieleniem łóżka rano a nawet łóżEK bo jeszcze po 3ce dzieci... Mogę spóźnić się do pracy albo na ważne spotkanie ale pościelone musi być. I tak mój mąż przed pójściem spać zrzuca moje poduszki dekoracyjne (narazie 8 sztuk) na podłogę a ja je układam rano spowrotem wg ulubionej kolejności... ;-)
OdpowiedzUsuńA ja myslalam, ze to tylko moj tak robi:). Juz nawet ograniczylam ilosc dominimum, bo wszystkie laduja na podlodze, te z salonu tez:)
UsuńMój M już się w ogóle nie odzywa w kwestii ilości poduszek i .... nie ścieli łóżka.
UsuńKiedyś to zrobił po swojemu i jak zobaczył moje wielkie oczy (OMG!) to stwierdził, że i tak mu się nie uda, więc po co będzie się wysilać.
No i masz babo ... sama to robię, ale mi to zajmuje minutki, bo system został opracowany i wdrożony :)
Sylwiu- a może spróbuj te nowe poduszki połączyc z wersją black & white pościeli? Mysle, ze moze byc ciekawie :-)
OdpowiedzUsuńJa też wprowadzam do sypialni b&w i fajnie to wygląda, więc jestem u Ciebie też na tak . Bardzo elegancko jest, ściskam Cię .
OdpowiedzUsuńWyszło ślicznie i stylowo , sypialnia nabrała wyrazu .Ta wersja sypialni podoba mi się najbardziej.I widzę że poduszki już nie muszę przerabiać , bo wyglądają u Ciebie świetnie a ja nawet nie raczyłam sprawdzić.Iza
OdpowiedzUsuńSprawdź koniecznie!
Usuńzmiany w sypialni na plus, b. fajne poduchy...też jestem na etapie planowania zmiany mojej malutkiej sypialni, też nienawidzę niepościelonego łożka, ale równie mocno nienawidzę ścielenia...,pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPięknie z tymi nowymi poduchami, sypialnia dostała pazura :) pozdrawiam aga
OdpowiedzUsuńByło ładnie jest jeszcze ładniej :) Ja też nie znoszę kiedy łóżko jest nie pościelone a w kuchni rozgardiasz i dlatego staram się nie dopuszczać do takich sytuacji.Mąż mnie również ostatnio pytał czy tych poduszek nie jest w sypialni stanowczo za dużo... eh faceci nie znają się na estetyce otoczenia ;)
OdpowiedzUsuńSylwiu piszesz że poduszka ma szer 90 cm wygląda mi to na rozmiarówkę z USA.
Co się tyczy zaś nowego cyklu to bardzo fajny pomysł i myślę że będzie miał dużo zwolenniczek :)))) Edyta
Ależ mi się podobają te Twoje propozycje ! Cudne !
OdpowiedzUsuńZapowiadany cykl... nie mogę się doczekać. Pewnie będę czerpać inspiracje !
Napisałam odnośnie zdjęć i czekam na odpowiedź .
Ja jestem nadal w trakcie....
pozdrawiam słonecznie
Gosia
Gosiu, daj znać z tymi zdjęciami. Ciekawa jestem BAAAARDZO!
UsuńCzarny akcent w sypialni jest mega sexy jak dla mnie:-) i o to właśnie chodzi:-) A metamorfozy zapowiadają się BOSKO i już nie mogę się doczekać, widzę, że mój ulubiony styl jest zachowany:-)))) Buziaki
OdpowiedzUsuń;)
UsuńFajnie Dziewczyny, że łóżko w nowej odsłonie przypadło Wam do gustu.
OdpowiedzUsuńŚciskam słonecznie :)))) s.
sypialnia zachęca do odpoczynku, relaksu... mniam...
OdpowiedzUsuńb. zainteresowała mnie "zajawka" VH Metamorfozy. Oj, chętnie bym skorzystała...kto może? będę zmieniać miejsce zamieszkania, prawdopodobnie kupię ("używany") dom. Dostałam mały spadek, ciekawe meble (stylowe), ale chyba wymagałyby unowocześnienia. Czy ktoś ma pomysł jak się zabrać do takich dużych zmian? tak dużo rzeczy mi się podoba, trudno się zdecydować. Chciałabym, aby było wygodnie, stylowo, przytulnie, ale nie staroświecko, z nutką nowoczesności. Uważnie "studiuję" Twoje posty Sylwio, ale chyba brak mi odwagi, decyzyjności...Pozdrawiam. Kasia z Torunia, stała bywalczyni
Kasiu, jak chcesz napisz do mnie na pirv. Zobaczymy, może uda nam się coś razem wymyślić.
UsuńMi też bardzo dużo kierunków aranżacyjnych się podoba (co widać po zmianach w moim domku); na szczęście już potrafię wybrać i wychodzi to (mam nadzieję) nie najgorzej
:) s.
Łóżko w załamaniu dwóch ścian poddasza to ciekawy pomysł. Świetnie się to prezentuje
OdpowiedzUsuńTak naprawdę ... to jedyne miejsce, w którym łóżko "jako tako" się prezentuje
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Wersja tymczasowa uspokojona ,pościel z lamówkami tez mi się podoba.Może faktycznie wystarczy już białej pościeli trzeba koloru.U mnie z ścieleniem łóżka różnie bywa ,oczywiście podoba mi się ładnie zaścielone łóżko ale zdarza mi się zostawiać nie pościelone.Mam kołdrę puchową i ładnie sobie tłumaczę że musi się wietrzyć.Natomiast brudnych naczyń nie znoszę i dlatego wszystko wędruje od razu do zmywarki.Mam kuchnię otwartą na salon.Pozdrawiam Ewinda.
OdpowiedzUsuńJa przynajmniej na razie ścielę - chociaż czasem to bez sensu, bo i tak wracam wieczorem, więc robota bez sensu. Ale taka jestem ;) przynajmniej na razie hihihi
UsuńCykl metamorfozy super.Ewinda
OdpowiedzUsuńCykl metamorfozy super.Ewinda
OdpowiedzUsuń:))))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMoja sypialnia jest również klasyczna i nie zleży mi na tym aby wyglądała ładnie. Najważniejsze jest to na czym się śpi, dlatego ja zdecydowałem się na kołdry https://senpo.pl/koldry/koldry-200x220/ gdyż bardzo cenię sobie wygodę i komfort spania/
OdpowiedzUsuńSuper aranżacja
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się aranżacja tej sypialni.
OdpowiedzUsuń