My home
Nie powiem, żebym była z tego powodu nieszczęśliwa. Bardzo lubię TEGO RODZAJU problemy, ale akurat TEN już chciałabym rozwiązać i widzę, że chyba jednak sama nie dam rady :(
W czym rzecz?
Kupiłam sobie fotel. Oczywiście jak to ja ..... nie kupiłam go normalnie w sklepie, tylko używany i do tego z wadą, która stała się właśnie moim problemem.
Fotel jest piękny ... czarny aksamit ... pikowany ... forma "lekkiego" uszaka ... I cena! ... Kupiłam go za 400 zł :))))
Oto on ...
(na razie stoi w sypialni, ale tylko tymczasowo)
Śliczny, ale ... nie ma nóżek!!!! To znaczy ma .... okropne kółka, które już przy zakupie wiedziałam, że chcę zamienić na coś innego. Kółka są brzydkie, za niskie, a do tego w transporcie dwa się oberwały. Fotel stoi teraz na pudełkach i czeka .....
No właśnie ... czeka na nowe nóżki, ale doczekać się nie może. Nie mogę znaleźć, takich jak chcę. Znajduję albo w stylu "ludwika", albo zupełnie proste. A ja bym chciała takie, jak ....
np. w fotelu z kolekcji Stockholm IKEA
albo, jak w tym fotelu jednej z polskich firm (CUDOWNY!!! wg katalogu kosztuje jakieś 1200 zł!!!)
BARDZO mi się ten fotel podoba, ach .....
I jeszcze drugi model z oferty tej firmy; o takim połączeniu tkanin myślę cały czas ....
I jeszcze inne modele w tym stylu ....
To już wiecie, o jakie nóżki do fotela mi chodzi. Z przodu proste, z tyłu wygięte .....
I gdzie takie nóżki można kupić????? Jak ktoś wie, to będę BARDZO wdzięczna za podpowiedź, bo nie umiem takich znaleźć.
A na koniec, trochę inny temat ... bardzo, dziewczyny, na czasie :)
Na początku roku pisałam, że wprowadzam u siebie plan "odchudzanie". W sumie to głównie chodziło mi o ujędrnianie, kondycję i ogólnie dobre samopoczucie. Na początku chodziłam na tzw. VACU (to jest szybki marsz w specjalnym urządzeniu). Szybko jednak te ćwiczenia mi się znudziły i zaczęłam szukać czegoś bardziej ambitnego. Spróbowałam tańca fitness, czyli ZUMBY i wsiąkłam!!! Tańczę kiedy tylko mogę, minimum trzy razy w tygodniu.
Polecam te zajęcia każdemu, kto lubi tańczyć. Dlaczego? Bo to świetna zabawa, fajna i lekka muzyka latynoamerykańska (ale nie typowa), a do tego widoczne efekty - figura i kondycja zdecydowanie mi się poprawiły .... żeli ujędrniających na lato kupować nie muszę ;)
Muzyki i choreografii do ZUMBY w internecie jest mnóstwo. Ja Wam pokażę te kawałki, które właśnie trenujemy i które bardzo mi się podobają.
Na początek coś wolniejszego. Taniec o nazwie
Znalazłam układ w wykonaniu .... trójki przystojniaków z Chile bardzo podobny podobny do tego, który akurat trenujemy. Nasz jest troszkę bardziej kobiecy (czyli .. cztery litery są bardziej aktywne ... hihihi)
Dziewczyny posłuchajcie i .... spróbujcie zatańczyć ...
Mam nadzieję, że Wam się spodobało :)))
***
A na koniec, trochę inny temat ... bardzo, dziewczyny, na czasie :)
Na początku roku pisałam, że wprowadzam u siebie plan "odchudzanie". W sumie to głównie chodziło mi o ujędrnianie, kondycję i ogólnie dobre samopoczucie. Na początku chodziłam na tzw. VACU (to jest szybki marsz w specjalnym urządzeniu). Szybko jednak te ćwiczenia mi się znudziły i zaczęłam szukać czegoś bardziej ambitnego. Spróbowałam tańca fitness, czyli ZUMBY i wsiąkłam!!! Tańczę kiedy tylko mogę, minimum trzy razy w tygodniu.
Polecam te zajęcia każdemu, kto lubi tańczyć. Dlaczego? Bo to świetna zabawa, fajna i lekka muzyka latynoamerykańska (ale nie typowa), a do tego widoczne efekty - figura i kondycja zdecydowanie mi się poprawiły .... żeli ujędrniających na lato kupować nie muszę ;)
Muzyki i choreografii do ZUMBY w internecie jest mnóstwo. Ja Wam pokażę te kawałki, które właśnie trenujemy i które bardzo mi się podobają.
Na początek coś wolniejszego. Taniec o nazwie
BACHATA
(znałyście coś takiego???)
Znalazłam układ w wykonaniu .... trójki przystojniaków z Chile bardzo podobny podobny do tego, który akurat trenujemy. Nasz jest troszkę bardziej kobiecy (czyli .. cztery litery są bardziej aktywne ... hihihi)
Dziewczyny posłuchajcie i .... spróbujcie zatańczyć ...
Mam nadzieję, że Wam się spodobało :)))
Majówka miała być "ogrodowo-altankowa", a jest "kocykowo-książkowa".
Może jutro się wypogodzi, czego Wam i sobie życzę :))))
Przepiękne te fotele, szczególnie ten we wzór marokański. Możesz zdradzić producenta?
OdpowiedzUsuńAaaaaaa wiedziałam, ze sie spodoba. Napiszę w kolejnym poście, tylko odnajdą ich stronkę :))))) s.
UsuńWitam, Gratuluję zakupu, super ten fotel i jaka apetyczna cena :) o nóżki mozesz zapytać w firmach meblarskich, które robią tapicerowane meble, myśle za sprzedadzą same nóżki - chyba zamawialas krzesła od Pani Iwonki, wydaje mi się, ze u nich widziałam podobne. Możesz zdradzić skąd jest ten piękny czarno biały fotel w koniczynke?
OdpowiedzUsuńO Pani Iwonce nie pomyślałam, muszę do niej napisać, moze tak bedzie najprościej.
Usuń:))))))s.
Ps. Napisze, napiszę ....
moze to ci sie przyda?
OdpowiedzUsuńhttp://www.art-mebel.polfirms.pl/
Dzięki Aniu, zobaczę ...
UsuńPs. Wracaj!
Fotel super,ja do niego widzę gięte ludwikowskie nóżki ;P Pasowałyby idealnie!
OdpowiedzUsuńTak posłuchałam tej muzyczki i stwierdzam,że i ja mogłabym się w tą zumbę wkręcić :)))
Ściskam
Betuś, ale ja wlasnie nie chce takich ludwiczkow, sa zbyt oczywiste.
UsuńPs. Wkreć sie, zobaczysz jak Ci sie ogólne samopoczucie poprawi .....
Zumba jest świetna, mnie tak wkręciła 2 lata temu, że ważyłam 58kg :) Od pół roku mam przerwę-zwyczajnie nie mam czasu. Udaje mi się jedynie wyskoczyć z mężem na siłownię lub pobiegać w parku :/ Kurcze, chyba w wakacje znowu zacznę chodzić !!!
UsuńPozdrawiam - D.
Dzień dobry, cudowny dom, wspaniałe wnętrza oraz inspiracje, jeśli można zostanę na dłużej.
UsuńPiękny fotel, gratulacje :) u pani Iwonki można znaleźć nóżki bardzo podobne do poszukiwanych, pojawiły się także nóżki 'bałwanki' z rolkami. Mam, polecam :)
Pozdrawiam Aneta W.
Dominisiu, pocieszyłaś mnie swoimi "wagowymi" efektami po zumbie.
UsuńU mnie jak na razie waga stoi w miejscu :( A przydałoby mi się 3-4 kg zrzucić ....
Anetko, napiszę do Pani Iwonki, może mi poradzi.
UsuńDzięki, że zajrzałaś do mnie :)))) s.
Kwiecisty i pasiasty fotel najpiękniejsze! Nie mam pojęcia, gdzie znaleźć takie nóżki, ale całość prezentuje się świetnie i nowocześnie :)
OdpowiedzUsuńMi też się bardzo podobają. Są w takim letnim klimacie ...
Usuń:))))) s.
Od dawna śledzę Twoje poczynania, częściej na deccorii, super urządzasz dom. Nogi podobne do tych jakie chcesz można kupić na: http://drewhandel.pl/oferta.htm lub http://www.domex.sklep.pl/index.php?a=lista&k=50. Na pewno coś tam znajdziesz no i ceny są ok. Pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńWitaj Magda, fajnie, że tutaj też zajrzałaś. Sprawdzę te namiary. Wielkie dzięki :)))))s.
UsuńO , fajne namiary, warto znać na przyszłość.
OdpowiedzUsuńFotel świetny !!!! A te inspiracje , też, szczególnie ten biało- czarny. ściskam majówkowo :)
Jak też ściskam Ali :))))) s.
UsuńJuz patrzac na te fotele zapadam w blogi stan :))) ..Sylwia ..co tu duzo pisac , jak zwykle kupilas cacuszko ..fajne pikowanie ....co do nog ...tak mi do glowy wpadly ..tylko sie nie smiej ! ...srebrne kule :P
OdpowiedzUsuńSciskam i przytulam ..do nastepnego milego :)
Violuś wcale się nie będę śmiała, bo sama o takiej koncepcji myślałam. Przez chwilę fotel stał na srebrnych świecznikach .... hihihi.
UsuńPasują takie chromowane nóżki, ale wychodzi wówczas bardzo glamour-owaty.
Ten fotel ma stać docelowo w tzw. gabinecie, gdzie głównie urzęduje mój M, więc wolałabym formę bardziej "męską"
Ps. wróciłaś z niebytu :))))) s.
Od dawna marzy mi się, taki uszak. Już widzę siebie zanurzona z robótką w ręce, czy drzemiącą nad książką :) Co z tego, skoro miejsca brak.
OdpowiedzUsuńWidzę, że dziewczyny wykazały się i dały Ci mnóstwo namiarów na nóżki. Zatem powodzenia, abyś dostała to o czym konkretnie marzysz. Serdeczności Iwona P.
Zobaczymy Iwonko, może się uda. Ściskam :))) s.
UsuńSylwuś, widzę, że magda poleciła drewhandel.pl - kupowałam od nich nogi i byłam zadowolona -mam nadzieję, że znajdziesz te idealne:-) Fotel świetny. Jeśli chodzi o zumbę to uwielbiam-w zeszłym roku byłam zumbo-maniaczką...szkoda, że teraz mi zamknęli mój pobliski klub:-( Buziaki K.
OdpowiedzUsuńTo Kasiu zacznę od drewhandel :)))
UsuńZumbę świetnie zorganizowaną mam "po nosem" - 5 min drogi od domu ... na piechotkę, szkoda by było nie skorzystać.
(Dzisiaj lecę ... hihihi).
Ściskam Kasiu
Nie wiem gdzie mozna takie nóżki dostać ,ale myśle że nie jest problemem zamówic u dobrego i sprawdzonego stolarza. Ja osobiście bym spróbowała może nie koniecznie będa najtańsze ,ale takie jakie są oczekiwane) To taka moja mała podpowiedz.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i systematycznie zaglądam na pani bloga ( UROCZY !!!)
Renata z bloga Mój skrawek raju ( serdecznie zapraszam )
Witam Renatko, Dzięki, że zajrzałaś :))
UsuńZe stolarzami niestety nie mam dobrych doświadczeń ... chyba mnie nie lubią, bo mi dają takie wyceny, że za głowę się łapię
Pozdrawiam S.
PS. mam zamiar wpaść dziasiaj do Ciebie :)))) s.
piękny fotel
OdpowiedzUsuńod dłuższego czasu obserwuję twojego bloga, ale czy jest do Ciebie jakiś kontakt, np. mailowy??
A jest :)!
UsuńNapisz do mnie przez formularz kontaktowy na pasku bocznym - odpiszę :) s.
wysyła..., wysyła..., wysyła....
Usuńi żadna wiadomość nie wychodzi :(
próbowałam kilkakrotnie
pozdrawiam cieplutko re
Można prosić o nazwę producenta czarno-białego fotela:-) jest śliczny.
OdpowiedzUsuńWitam, śledztwo już przeprowadziliśmy i niestety fotel w takiej wersji jest nie do kupienia :((((
UsuńPozdrawiam :))) s.