piątek, 23 maja 2014

Moroccan pillows

My home


Czasem mam wrażenie, że mój dom to przede wszystkim dodatki, wśród których pozycję niekwestionowanego lidera mają ... poduszki. Kocham je miłością absolutną i ciągle jest mi ich mało (jak tak dalej pójdzie, to będę musiała zrobić na Velour Home wyprzedaż, bo już nie mam ich gdzie upychać ... hihihi.)

Wczoraj przyszła kolejna partia. W stylu, który ostatnio najbardziej mi się podoba, czyli .... moroccan.  Oczywiście kupione w okazyjnej cenie, bo w normalnej ofercie są koszmarnie drogie. 

Kupiłam dwa zestawy. 
Dzisiaj pokażę pierwszy. Ciemny niebieski, trochę beżu i brązu, odrobina turkusu i bieli, kropla czarnego.  Czyli .. moje kolory. 

Latam z nimi po całym domu. Na razie zamieszkały w jadalni. Testuję, jak się skomponują z niebieskim koszykiem ... no i oczywiście,  czy nie będą się gryzły z dywanem. 


Sama nie wiem? 






Posłuchałam się Ali z Kolorowych Marzeń i postanowiłam dodać w jadalni kroplę niebieskiego. Obok poduszek i pudełka, pojawiłby się jeszcze w takim kolorze akcent na stole. Jak sądzicie? Będzie dobrze? Bo w razie czego przeniosę te poduszki na przykład do bawialni, też tam będą pasować ... 

Ps. zdjęcia zrobione dzisiaj o 6 rano, dlatego troszkę ciemnawe ... 

Uf, gorąco .... W KOŃCU!!!
Miłego weekendu :)))

23 komentarze:

  1. Czyli jeden głos "Za" jadalnią ... zobaczymy, jak będzie dalej
    Uściski :))) s.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach poduszki to także moja słabość choć dawno nie kupiłam nowych do siebie, Twój wybór rewelacyjny... Ta jadalnia jest z taką klasą i elegancją! Miłego weekendu i pozdrawiam z upalnego Torunia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aniu, Tobie również życzę udanego weekendu :)))

      ... dwa "ZA" ...

      Usuń
  3. uważam że ładnie się wkomponowały...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne są! i na pewno "odświeżają" Pani jadalnie:) mi szczególnie przypadły do gustu granatowo-beżowe z turkusowym wzorem wg. mnie znakomity wybór. Czy zdradzi Pani z jakiego sklepu pochodzą?;))

      Usuń
  5. Poduchy boskie i kolorystyka MEGA ale coś mi nie gra w połączeniu z dywanem...sama nie wiem może to kwestia zdjęcia. Na fotkach bez dywanu wyglądają obłędnie! Nie będę się czepiać, może mam omamy bo jedwo żyję-jutro garden party urodzinowe mojej młodszej i dopiero usiadłam:-) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu,
      masz rację kochana, razem niestety nie pasują. Zabrałam je z jadalni :))) s.

      Usuń
  6. Pieknie !!!! ...kombinuj z kolorami :)) sa swietnymi zaczepnikami na tle swietnej bazy !
    A na sobote i niedziele zalecam ..odpoczynek !

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś słyszałam,że wszystko do siebie pasuje,tylko trzeba to umiejętnie połączyć :)Poduchy są świetne,mają ogromny urok i mało istotne czy pasują czy nie hihihi :))))) Baw się,czerp radość a sama znajdziesz złoty środek!
    Ściskam z samego rańca w sobotę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam, że to tylko ja wstaję w sobotę bladym świtem, żeby w spokoju napić się kawki, a tu proszę ....
      Ściskam Betuś :))) s.

      Usuń
  8. Tez uwelbiam poduchy i mam juz ich taka ilosc ze powoli brakuje mi na nie miejsca. Tutaj w NL z uporem maniaka sprzedaja poduszki z wkladem, wiec za kazdym razem zabieraja sporo miejsca. Teraz zamowilam kilka slicznotek na Etsy, juz nie moge sie doczekac kiedy do mnie przyleca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, jakaś Ty szczęściara ... koszty przesyłki do Polski skutecznie mnie odstraszają od takich sklepów :(((
      Ściskam cieplutko :))) s.

      Usuń
  9. Sylvia, ja również uwielbiam poduszki - najlepiej w piękne wzory! Twoje są cudne :) Pasują mi one do tej jadalni dopóki nie patrzę na nie i na dywan równocześnie. Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, wiem ..... muszę się z tym zgodzić Kasiu :)))) s.

      Usuń
  10. Jezu jakie piękne... aż mi dech zaparło. Cudownie wyglądają w jadalni :-) Zdradzisz gdzie kupiłaś? Buziaki, grubaewka

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam:)
    Poduszki piekne, szczegolnie te w bardziej graficzny, kolorowy wzor, natomiast nie zestawialabym ich jednak z tym dywanem ( chyba,ze sprobujesz z tymi jasnymi,pewnie beda bardziej pasowac). Generalniie wyznaje zasade,ze idealne dopasowywanie wszystkiego jest strasznie nudne.ale w tejsytuacj wyjscie jest tylko jedno: zmienic lokalizacje poduszek:) (albo sprzedac je mnie).
    Pozdrawiam, Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panno Franiu, dobre masz oczko ....
      Wyszło, że kupiłam cudo, tylko nie ma dla niego u mnie miejsca.
      Jak z wieloma innymi ślicznościami.
      Chyba muszę stworzyć zakładkę "wyprzedaże domowe w Velour Home", inaczej szafy nie będą mi się domykać ... hihihi
      Pozdrawiam, S.

      Usuń
  12. przepiękne poduszki, cudowne wzory, praktycznie pasujące do każdego możliwego stylu.
    Od dzisiaj zaglądam regularnie.

    Pozdrawiam
    http://martawieclaw.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...