Inspirations
Dzisiaj sięgam do moich inspiracji, ale trochę w innej formie. Inspiruję się nie tylko zdjęciami pięknych wnętrz, ale też z ogromną przyjemnością oglądam programy TV poświęcone dekorowaniu. I dzisiaj chciałam Was zaprosić do wspólnego obejrzenia jednego z tych, który mi się BARDZO podoba.
Co to będzie?
Mała lekcja aranżacji pięknych wnętrz na przykładzie zjawiskowego domu zza Oceanu. O takiego ....
Jest to projekt bazujący na swoistej mieszance różnych stylów z jednym wspólnym mianownikiem - ma być pięknie, przytulnie, wygodnie i funkcjonalnie.
Jak już mnie poznaliście, są to właśnie te cechy, które mają dla mnie największe znaczenie w urządzaniu mojego domu. Nie moda, nie chwilowe zauroczenie jakimś stylem czy dodatkami, ale .... osiągnięcie efektu "własnego, niepowtarzalnego stylu", który sprawi, że ja i moich chłopcy będziemy się czuli w naszym domku naprawdę szczęśliwi.
Zobaczycie piękną rezydencję, po której oprowadzi nas świetna projektantka (bardzo mi się podoba jej temperament ... to, w jaki sposób opowiada o swoim projekcie).
Wiem, wiem ..... gdzie nam do takich posiadłości ...
Ale kochani ... to nie jest ważne.
Nie patrzcie na wielkość domu, to tylko przekłada się na to, że po prostu jest tam więcej pomieszczeń do urządzania i trzeba kupić więcej mebli.
Na co ja patrzę? Na rodzaj mebli (nie są białe ...) .... na dodatki .... na faktury ..... na tkaniny .... na kolory .... na sposób komponowania dekoracji ..... Spokojnie można taką lekcję przełożyć na upiększenie każdego mieszkania, i dużego ... i tego całkiem małego.
Kochani, proszę zatem zrobić sobie kawę (herbatka też może być) i usiąść wygodnie.
Mamy 45 minut uczty na oczu ....
(przełączcie sobie na tryb pełnoekranowy; tylko trzeba chwilkę poczekać, aby się firm załadował)
(przełączcie sobie na tryb pełnoekranowy; tylko trzeba chwilkę poczekać, aby się firm załadował)
Część pierwsza
część druga
Jeżeli film nie bedzie chciał się Wam otworzyć z bloga, to
i
Mam nadzieję, że miło spędzicie czas przy takich inspiracjach.
Ps. Trochę gorąco było w ostatnim poście, w którym pokazałam efekt końcowy metamorfozy mojej sypialni. Misz - masz jednym się podobał, inni podchodzili do takiej mieszanki powiedzmy ... ostrożnie.
I TO BARDZO DOBRZE!!!
Bardzo chciałabym, aby Velour Home stał się taką przestrzenią do prawdziwej dyskusji i wymiany naszych zdań. Oczywiście "och" i "ach" są bardzo przyjemne, ale dla mnie (a pewnie i dla większości z Was) krytyczne, albo po prostu inne spojrzenie też jest ważne. Każdy z nas zupełnie inaczej patrzy na przestrzeń, dostrzega inne detale i konfiguracje. Dlatego bardzo Wam dziękuję za komentarze takie ... od serca. Szczere i prawdziwe. To największa wartość tego boga.
Trzymajcie się cieplutko
:)))
Rebecca Robeson ma rzeczywiście talent, uwielbiam jej projekty. Tyle że tego typu projekty sa realizowane zazwyczaj właśnie w mniejszych lub większych domach. Co do mebli, mimo że uwielbiam ciemne drewno, to i tak uważam że właśnie białe lub jasne drewniane meble z ciemnymi akcentami są idealne do malutkich pomieszczeń - rozjaśniają je i powiększają. Moja kuchnia dzięki białym meblom do sufitu wygląda jasno i świeżo. Jakiś czas temu postawiłam w kuchni czarny stół, i 9 metrowa kuchnia z malutkim oknem stała się nagle ciemna i mroczna. Tak samo stało się, gdy przykleiłam szary lakobel na ścianę nad blat. Ściana nabrała koloru grafitowego, a kuchnia stała się strasznie ciemna ..no i co zrobiłam? Potłukłam szary lakobel a po krótkim czasie przykleiłam białą szybę, która w mojej kuchni wygląda jak delikatna szarość. Musze obejrzeć ten film do końca, ale to już gdy będę w domku.
OdpowiedzUsuńMasz rację Iwonko, białe meble bardzo rozjaśniają wnętrze. Ale czasem fajnie je połączyć z czymś ciemnym - dla kontrastu.
Usuń:)))) s.
Amerykanie mają raczej duże domy,nie to co u nas małe klitki w blokach a powiedzmy sobie szczerze,że większość z nas w takich mieszka. Co do kolorystyki,faktycznie gustują w ciemnych meblach,na pewno nie białych. Mnie osobiście się podoba,bo lubię ciemne meble,tylko nie sądzę,że dobrze się sprawdzą w małych mieszkaniach,które dodatkowo optycznie zmniejszą. Na pierwszym filmie genialne fotele,cudne ale już je widzę u mnie w domu...z plamami po ketchupie lub z kawą na siedzisku :P No cóż,nie wszystko co ładne to praktyczne :)
OdpowiedzUsuńŚciskam Sylwuś :*
Ach Ty praktyczna kobieto!!!
UsuńTo zależy jak są eksploatowane meble, jak na białej sofie będą jeść frytki z ketchupem to .... wiadomo. Dlatego ja wprowadziłam zasadę - jemy przy stole, na sofie - tylko jedzenie nie brudzące (a najlepiej wcale).
U mnie przy trzech facetach ... działa
Uściski wieczorne, :))))) s.
To gratuluję zdyscyplinowanej rodziny.U mnie niestety nie działa i jakby mogli,jedliby nawet w łazience podczas kąpieli hihi :)
UsuńNie ma czego Betuś gratulowac. Trochę zołza jestem. Wybrudzili kanapę, to ja potem sami szorowali. Odechcialo im sie budzić i przynajmniej zaczęli na to zwracać uwagę. W łazience tez to działa. Pare razy sami ja myli i nastała .... względna czystość.
UsuńOj lubie takie filmiki i tez inspiruja mnie wlasnie detale.Np widzialam gdzies puste ramki na kominku. U mnie puste ramki zdobia toaletke w sypialni
OdpowiedzUsuńPolecam ci filmiki na youtube Riviera Maison!
Aniu na 100% zobaczę, bo też lubię tak lukać
Usuń:))))) s.
Ps. ładna kobietka z Ciebie, chociaż się tam ostatnio ukryłaś pod .... maską :)))
ale pod bardzo ekskluzywna maska;)
UsuńWiem, wiem .... Pisałam Ci kiedyś Aniu, ze mnie stresujesz .... A moze motywujesz? Tak zdecydowanie, jak sie obrobię, to wpadnę na pogaduchy, co w pewnym wieku powinnam na gebulę już nakładać
UsuńBuziaki :)
O boziu...dla mnie kosmetyki to...temat rzeka:-) ostatnio postanowilam eksperymentowac z maseczkami, olejkami...o tym co faktycznie dziala cuda, napisze na blogu. Ostatnio w wieczory nic mnie tak nie relaksuje jak papka na buzi..,czytanie blogow, ogladanie filmikow na youtube i herbatka...dobra czasem tez ciacho:-)
UsuńWlasnie Aniu siedzę i oglądam Riviera ... Genialne. Krótkie, treściwe i piękne!!
UsuńPs. Nie kus ciachem .... W brzuchu zaczęło mi burczeć
A ja ogladam lampy i troche zachwycam sie pieknym domem kris jenner:-)
Usuńhttp://www.pinterest.com/alicetchan/kris-jenner-s-house
Zakochałam się w Pani kanapach. Bardzo proszę o namiary na wykonawcę. Z góry dzięki.Pozdrawiam. Dagmara
OdpowiedzUsuń:))))) i :(((((
UsuńNie pomogę. Zobacz proszę ostatni mój komentarz pod postem "A zdradzisz mi.... 5"
Pozdrawiam cieplutko :)))) .s
Oj Sylwuniu, wieczorkiem chyba znajdę trochę czasu i obejrzę , pozdrawiam , na pewno będzie to uczta dla oka :)
OdpowiedzUsuńTo będziemy razem Ali oglądać, bo jeszcze się nie napatrzyłam
UsuńPs. "Meksyk" mam ostatnio okropny i w pracy i w domu, czasu mi brakuje ....
Buziaki :))))) s.
It`s a beautiful presentation.
OdpowiedzUsuń:)))))))) s
UsuńA ja od deski do deski ...wszystko widzialam , 19 % zrozumialam :P ....i tego zazdraszczam amerykanom ...tych mebli , dodatkow no i fantazji ...od zawsze podobaly mi sie te ichne boazerie , mieciutkie fotele , piekne lampy , cudowne meble i i i
OdpowiedzUsuńDzieki Sylwus za super odstresowacza ! :) ..wlasnie panowie wykanczaja moje ognisko domowe :) ..huraaaaaaaa
Violuś, to tak jak ja, 20% rejestruję i muszę kilka razy oglądać,
UsuńA tak w ogóle to HURRRRRA!!!
Fajnie, że już będziesz mieć koniec zabawy z kominkiem. Ale zobaczysz .... jeszcze będziesz tęsknić do ekscytujących rozmów z panami od kominka (... nie żartuję oczywiście).
Ściskam Cię mocno.
Bardzo inspirujące :) I bardzo... duże ;) ale ja to lubię - ogromne przestrzenie, monstrualne meble... Do tego jeszcze wielki kubek kawy i solidny kawał ciacha, i... i tyłek też przybierze amerykańskie gabaryty :DDD
OdpowiedzUsuńOK, koniec żartów ;) Pokochałam - tkaniny, ażurowe ścianki (przepierzenia?), koralowce, dodatki w błękicie, fotele... Nie pokochałam - braku książek (!), bojowników w dziecięcym pokoiku (lubią małe zbiorniki, ale chodzi o 30 litrów, a nie o 3, i na pewno nie w tak wyprofilowanym szkle...) i dziecięcego kącika komputerowo-biurkowego.
Pozdrawiam :)
Tak z tymi gabarytami masz rację. Co do naszych powierzchni mieszkalnej ... proszę bardzo, ale jeżeli chodzi o .... nasze tyłeczki ..... nie koniecznie.
UsuńPs. kurcze nie zauważyłam, że w tych szkłach są bojowniki (pisałam wcześniej, że widzę wybiórczo). Jeżeli tam są rybki to ja też jestem na NIE!
Pozdrowienia Ci ślę do ..... Wrocławia????
:))) s.
Raz tu, raz tam ;) dziś Gdańsk, Wrocław - już pojutrze ^^
UsuńPodziwiam Cie, transport w warunkach Polski miedzy Gdanskiem a Wrocławiem to wyzwanie :)))
UsuńPs. A co Ci sie w kąciku biurowo-komputerowym nie podobało? Moze znowu coś przeoczylam ....
sama nie wie co :P krzesła trochę zbyt... hmm, nowoczesne? w porównaniu do całosci domu. Blat - chyba kamień, o ile pamiętam? Nie podobał mi się frezowany brzeg, kojarzył mi się trochę z blatem kuchennym, a całosć - trochę z nagrobkiem :P Po prostu mi to nie grało, takie subiektywne uczucie bez roztrząsania na poszczególne składowe :)
UsuńKurczę, tak przeczytałam zdanie o tworzeniu własnego mieszkania w swoim własnym stylu i doszłam do wniosku, że uległam trendom, za którymi nie przepadam. A to wszystko przez to, że jestem "w gorącej wodzie kąpana" albo nawet we wrzątku, no nic, przemęczę się jakiś czas i potem pokombinuję :P
OdpowiedzUsuńKlaudio, każdy przez to przechodzi. Jednym zostaje, innym nie. Ja tez tak miałam.
UsuńTrzymam kciuki za Twoje kombinowanie
Miłego wieczorku ... S.
W wolnej chwili zerknę na filmik. Piękne inspiracje. Podoba mi się Twoja konsekwencja w doborze inspiracji i pomieszczeń, które Ci się podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Eklektyzm to mój ulubiony styl, niestety jestem osobą niezdecydowaną i boję się łączyć style. Obiecałam sobie jednak, że zacznę coś zmieniać po nowym roku (takie noworoczne postanowienie ;) )
OdpowiedzUsuńPozdrowionka ślę :)
O widzę że odnalazłaś Robeson Design. Też lubię Rebeccę. Podobają mi się kratki i panterki u ciebie w sypialni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Własny, niepowtarzalny styl :) To mi sie bardzo podoba :) Do takiego własnie dążę, a miks stylów to dokładnie to co kocham najbardziej :)
OdpowiedzUsuńTrafilam z twojego bloga z deccorki :) I jakze bardzo sie ciesze :) Juz mi sie podoba :) Z przyjemnoscia dolacze do grona stałych bywalców :)
W wolnej chwili zapraszam na metamorfozę mojego przedpokoju :)
bardzo fajny serwis. zajrzałam tu przypadkiem, ale chyba
OdpowiedzUsuńbędę częściej odwiedzać. pozdrawiam
Check out my website ... reklama
Taki klimat kojarzy mi się z amerykańskimi domami.
OdpowiedzUsuń