My home
Mam nadzieję, że i Wam się zdarza dzień TOTALNEGO lenistwa. Ja od niedawna nauczyłam samą siebie, że takie dni są potrzebne.
Co ja piszę? Potrzebne? Są bezwarunkowo NIEZBĘDNE ... każdemu.
U nas właśnie dzisiaj był taki dzień. Odpuściłam sobie prasowanie ... gotowanie też (M przywiózł coś "na ząb") ... nie układałam w szafach, ani nic nie szyłam ... nie ganiałam dzisiaj dzieci, żeby się ubrały (grunt, że ząbki umyte).
Za to siedzieliśmy w łóżkach i każdy robił to co chciał.
A jak to wyglądało w moim łóżeczku (czytaj: w naszym, M też tu ze mną urzędował)?
Taaaaaaak :)
Ps. Żeby nie było, że taki leń jestem, coś w sobotę sobie grzebałam w sypialni. Co to? Ciekawe, czy zauważycie ....
A tak w istocie, to inspiracją na dzisiaj była śliczna taca, w sumie to dwie tace. Kupiłam je dla siebie i dla M, żeby nie było wojny. Nie są duże, ale dla nas akurat. Szare z drewna z fajnym napisem za 16 zł sztuka. Pasują do naszej sypialni.
Jeżeli ktoś jest nimi zainteresowany, to przekazuję kontakt TUTAJ. Czekać z tym kontaktem na post z cyklu "A zdradzisz mi, gdzie kupiłaś?" za bardzo nie mogę, bo to aukcja, ale w opcji "kup teraz" :)
Miłego wieczornego leniuchowania
Jutro do pracy ...
Śliczna ta Twoja sypialnia, tace fajniaste, mam taką jedną białą, bardzo ją lubię.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
aga
Witaj Aguś, my tez takie lubimy, a ze nie drogie, kupiłam dwie :)))
UsuńMiłego wieczorku ;))))) s.
Takie łóżkowe lenistwo to rozkosz :) Własnie dlatego tak lubimy weekendy.
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, ze ta rozkosz tak szybko mija ....
UsuńUściski i ... Dzięki za odwiedziny :))))) s.
Baaaardzo dobrze ze potrafisz robic dla siebie taka przyjemnosc. To nie jest lenistwo... to celebrowanie cudnych chwil . Pamietaj aby dzien święty swiecic;)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem Czarodziejko, ale czasem to trudne
Usuń;)))))) miłego wieczorku s.
Tak, takie lenistwo jest potrzebne, a nawet niezbędne... każdemu.
OdpowiedzUsuńWidzę na łóżku książkę "Katedra w Barcelonie". Przepiękna książka. Według mnie prawdziwe Arcydzieło!
Czytałam druga książkę tego autora "ręka Fatimy" podobała mi sie bardzo i postanowiłam przeczytać te pierwsza "Katedrę..". Fajna, trochę straszna ....
OdpowiedzUsuńCieplutkie pozdrowienia :))) s.
Rzeczywiście taniutkie, ach jakbym na moją sypialnię patrzyła hi hi hi /krateczki/. Och jak ja Ci za nie dziękuję !
OdpowiedzUsuńKocyk przywędrował też do sypialni.
I winko, i winogronka i suszki , ach jak milutko, zaraz u Ciebie będę i się dołączę, buźka :)
Wiesz Ali, jak zrobiłam fotki to tez tak sobie pomyślałam - wypisz, wymaluj sypialnie Ali :)))))
UsuńTylko zabierz od siebie rogaliki ...
Buziaki :))))
Mnie się też zdarza poleniuchować w piżamce całą niedzielę lub sobotę. Uwielbiam te chwile słodkiego lenistwa. Tace urocze.
OdpowiedzUsuń:))))))))
UsuńUściski masz ode mnie Kochana za odwiedzinki . S.
Oj Sylwus ....jak ja Ci zazdraszczam :))) ...i juz czekam na moja leniwa niedziele ...a to juz jutro :PPP
OdpowiedzUsuńtacki fajniaste ! .. Do nastepnego *_*
Violus życzę Ci leniwej poniedziałkowej niedzieli. Ja jutro mam "Meksyk" w robocie, jakoś przezyję ....
Usuń:))))))))))))))))) .... Dla Ciebie
Tace świetne! Już kupiłam dla siebie i mojego ukochanego :)) Dziękuję za inspirację i namiary .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Patti
Cała przyjemność po mojej stronie :))))))
UsuńMiłego wieczorku Patti
Też miałam chwilę lenistwa i robiłam wirtualne zakupy. Szukałam wazonu do salonu a znalazłam to http://allegro.pl/lustro-art-deco-design-drewno-biale-zloto-i3661544663.html i pomyślałam o Twoich wnętrzach :)))))))))
OdpowiedzUsuńMagda
Rzeczywiście śliczne :)))) dzięki wielkie, muszę pomyśleć
Usuń:))))))))) i jeszcze :)))))))) s.
ale błogo :)
OdpowiedzUsuńByło .... minęło .....
UsuńPozdrawiam cieplutko :))))) s.
Taki dzień każdemu potrzebny! Ja wczoraj jak wróciłam też padłam...ale tylko na chwilkę bo mnie strasznie do blogowego świata ciągnęło więc musiałam zajrzeć :))) Śliczna ta pościel w kratkę,jak dostanę na gwiazdkę maszynę,bo zamówienie złożyłam,to sobie też taką uszyję :))) Postawiłaś chyba ramki na tych małych komódkach,tak? Wydaje mi się,że wcześniej ich tam nie było,fajnie wygladają i te tace bomba...tylko kto mi śniadanie do łóżka będzie nosił??? :/ U mnie to raczej wszyscy czekają aż ja im podstawię pod "pyszczki" :)
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia Sylwuś :*
Betuś u mnie tak samo. Od wielkiego dzwonu coś sami zrobią. Na ogół czekają na mnie, bo ..... nie wiedzą co można zjeść - jakby nie można było otworzyć lodówki i zobaczyć, co tam leży na półkach.
UsuńPs. buuuuuuu, ja się tak napracowałam w sobotę, a efektu .... nie widać :((((((
Pokażę palcem w kolejnym poście, trudno ....
Buziaki i uściski :)))))) s.
Widzę, że czytasz "Katedrę w Barcelonie" - ja też :) fajna powieść. Sypialnia w sam raz do leniuchowania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-D.
To jak Dominiczko skończysz polecam "Rękę Fatimy" - będzie Ci się podobać.
Usuń:)))))) i :)))))) s.
Takie lenistwo to ja rozumiem !
OdpowiedzUsuńNic tylko rozkoszowac sie wolnym dniem bez wyrzutów sumienia że sie nic nie zrobiło :P
Buźka !
Właśnie tak Kasiu :))))))) s.
UsuńIdealne leniuchowanie!! Nic dodać nic ująć :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
uściski :))))) s.
UsuńW niedzielę koniecznie trzeba odrobinę poleniuchować, zwłaszcza w takiej sypialni ;-) A tace są śliczne i do tego szare :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Dlatego wpadły mi w oko ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie :))) s.
Pięknie! Takie miejsce zachęca do leniuchowania :)
OdpowiedzUsuńi jak widać czasem z tego korzystam.
UsuńBuziaki Kasiu :))
też sobie kupiłam taką tackę, a co? Dzięki za namiar, uskutecznię śniadanie w łóżku w ten weekend
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńtylko, żeby potem nie było na mnie ;)
pozdrowionka, s.
Nie potrzebujesz lokatorki:)
OdpowiedzUsuń