My home
Dzisiaj pierwsza odsłona zmian, które zapowiadałam ... dwa tygodnie temu ?!?! (czas zdecydowanie za szybko biegnie).
O moich planach wspominałam TUTAJ.
Udało się Panu Tapicerowi wykonać obydwa siedziska według moich wymysłów hihihi. Obydwa wyszły cudnie i teraz mam dylemat ... Które do sypialni?
Na pierwszy ogień poszedł stolik zamieniony w pufę. Prezentuje się ... tak ... :)
To, co mi osobiście najbardziej w tym układzie się podoba, to nawiązujące do siebie pikowania zagłówka i siedziska. Tworzą one coś w stylu klamry zamykającej aranżację łóżka. Dzięki temu całość staje się spójna i bardziej zrównoważona.
... A tak na marginesie ... nie wiem dlaczego, ale wnętrza z takimi pikowanymi elementami zawsze wydają mi się bardziej stylowe ... Wam też?
Jak pokazałam kilka postów wcześniej koncepcję tej zmiany, kilka osób zwróciło uwagę, że stolik może okazać się za duży / za wysoki w roli siedziska.
Fakt, wyszedł nieco wyższy od przeciętnych siedzisk.
Ale ... moim zdaniem nie jest za wysoki i z pewnością nie przytłacza całej aranżacji. Dużo daje to, że nasze łózko jest podwyższone, co sprawia, że proporcje pomiędzy jego wysokością a wysokością siedziska nie są zachwiane ... Sami zobaczcie ....
Tym razem kadr z oddali, którego nie lubię z uwagi na okropny słup :(
Siedzisko służy nam do odkładania na noc wszystkich poduch, poduszek, kocyków i innego drobiazgu, które składają się na dzienną wersję łózka. I w tej roli sprawdza się doskonale ...
Alternatywą dla tego siedziska jest okrągła pufa ... Jak ta się z kolei prezentuje, pokażę już wkrótce :)
* * *
Ps. bardzo za mną chodzi obudowanie tego słupa na biało, w stylu nawiązującym do bocznych części szafy ( dla przypomnienia KLIK) .... Co Wy na to? Warto sobie tym pomysłem głowę zawracać ... Nie ukrywam, że obecna wersja tego słupa denerwuje mnie okropnie i już od dłuższego czasu myślę, co by tu z nim zrobić .... Oczywiście słup MUSI zostać. To element konstrukcyjny domu .... NIESTETY buuuuuu
Do następnego
Sylwia
Bardzo mi odpowiada kolorystyka i styl. Ja bym jedynie wolała mieć takie wyraźne pikowanie jak jest na siedzisku również na zagłówku. Bardzo mi się podobają te szwy.
OdpowiedzUsuńTe szwy robią wrażenie Gabi to prawda. Ale mało osób umie je prawidłowo wykonać, niestety ...
UsuńWitam,też mam problem ze słupem ale w salonie na poddaszu. Mąż obudował go karton- gipsem i ozdobił na górze sztukaterią a na dole listwa u przypodłgowymi. Całość jest biała. Słup stał się masywniejszy przez obudowę ale nie wygląda przynajmniej jak zapałka :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie coś takiego chodzi mi po głowie ... Tylko ja bym pewnie go obudowała MDF, aby nawiązywał do szafy ... Może mi się uda :)
UsuńEDIT:listwami przypodłogowymi :)
OdpowiedzUsuńWyszlo calkiem, calkiem, calkiem. Myslalam, ze bedzie za wysoki ten stolik, ale na zdjeciach z dalszej perspektywy wyglada naprawde dobrze. Ciekawa jestem jak wyszla pufa
OdpowiedzUsuńSylwuś, pufa też wyszła ślicznie, ale dla mnie tochę tutaj jest za mała ... Zrobię oczywiście fotki dla porównania ;)
UsuńPięknie wyszło.A co do słupa ledwo zaczęłam czytać o nim to pomyślałam żeby,go zrobić w bieli i łup.Na końcu pisze,że masz taki pomysł.Idealnie bo on po prostu taki nie pasuje.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Moniczko za tę opinię. Utwierdza mnie, że warto wiercić dziurę w brzuchu mojego męża hihihi
UsuńNo i pięknie to wygląda! Bardzo glamour :)
OdpowiedzUsuńSlup jest piekny taki jaki jest, ale istotnie nie pasuje do reszty wystroju. Swoja droga, z pokojami na poddaszu zawsze jest problem, bo ciezko jest poustawiac w nich sensownie meble. Dlatego ja po swoich doswiadczeniach preferuje juz wylacznie domy parterowe lub z pelnowymiarowym pietrem. dee
OdpowiedzUsuńTeraz za żadne skarby nie wybrałabym domu ze skosami ... Ale taka mądra to jestem teraz :)
UsuńŚwietnie wykonane!
OdpowiedzUsuń:)))))
UsuńZostawić drewniane głowicę i bazę, a jako trzon wstawić metalową rurę (białą, niklowaną) o odpowiedniej średnicy. Pewnie to robota dla specjalistów, ale myślę, że efekt byłby lepszy. I ramy okien przemalować.
OdpowiedzUsuńNiestety są zmiany poza moim zasięgiem, jak np. białe okna ...
UsuńJak najbardziej wpada w mój gust :)
OdpowiedzUsuń:))))
UsuńPiękny wystrój.
OdpowiedzUsuń:)))))
UsuńW takiej sypialni mogłabym zamieszkać :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę przepiękna sypialnia. Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńJak mi się takie łóżko marzy
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące zmiany, ja ostatnio zrobiłem remont w pokoju mojej córki i zamówiłem tutaj http://woodlook.com.pl/product-category/lozka-domki/ bardzo ciekawe łóżko z domkiem, które bardzo się jej spodobało.
OdpowiedzUsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuńSypialnia niczym z bajki... przepiękny kolor łóżka i ogólnie wszystko super do siebie pasuje. Uwielbiam tapicerowane meble, zwłaszcza te w stylu glamour. Myślę, że każdego dnia budziłabym się w Twojej sypialni z dobrym humorem :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOsobiście bardzo nie lubię tapicerowanych łózek, ale też nie twierdzę, że są nieładne. Jednak Twoje w zasadzie w ogóle mnie nie gryzie estetycznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna aranżacja
OdpowiedzUsuńświetny ten blog i ciekawe treści
OdpowiedzUsuńTen błękit wspaniale wkomponował się w całą aranżację sypialni.
OdpowiedzUsuńSolidne łóżka hotelowe znajdziesz w ofercie producenta Senactive. Moim zdaniem oferta jest godna uwagi a ceny nie zwalają z nóg. Znajdziesz tam wygodne, porzadne łózka.
OdpowiedzUsuńŚwietny materiał, aż nabrałam ochoty na zmiany w sypialni! :D
OdpowiedzUsuńJest naprawdę pięknie
OdpowiedzUsuńZupełnie w moim guście
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńKreatywnie wykonane wnętrzne.
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńŚwietne wnętrza :)
OdpowiedzUsuńTe zmiany są niesamowicie korzystne.
OdpowiedzUsuńMnie osobiście zachwyca ta sypialnia.
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda
OdpowiedzUsuńSuper kolorystyka
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te zmiany
OdpowiedzUsuń