My home
Dzisiaj będzie kolorowo ......
A nawet bardzo kolorowo, jak na moje standardy hihihi
O ile w domu zdecydowanie preferuję stonowaną kolorystykę, to w ogrodzie odwrotnie ... Uwielbiam kolory i to w najbardziej soczystych, wakacyjnych odcieniach.
W kilku lat jestem wierna wszelkim różom, purpurom i fioletom. Ale jest jeden warunek - koniecznie lubię je łączyć z klasyką B&W. Mam wrażenie, że właśnie w oprawie bieli i czerni te kolory nabierają szlachetności. W tym roku do tej palety dołączyłam jeszcze lazur i akcenty złota.
Cała mieszanka prezentuje się tak ...
- leżaki z drewna akacji - oferta IKEA klik (to tegoroczny nabytek, z którego jestem bardzo zadowolona :)
- poduchy na leżaki - oferta IKEA klik (oferta niestety już w Warszawie nie dostępna :(
- świece w złotym szkle - oferta H&M klik (bardzo je lubię, kupuję na wyprzedaży za około połowę ceny, więc warto polować :)
- poduchy z weluru wyszywane złotymi nićmi - oferta VELOUR HOME BOUTIQUE klik (egzemplarze na zdjęciach to element większego kompletu zamówionego przez Dorotkę; muszę koniecznie o takim kolorze pomyśleć dla siebie :))))
A jakie kolorki zagościły w Waszych letnich aranżacjach?
Miłego <3
Sylwia, mając takie miejsce do wypoczynku nie musisz na wczasy jeździć :) Pięknie!!! W tym roku mój M zażyczył sobie dokładnie taki sam zestaw kwiatów - czerwień + fiolet, trochę białego... Ja mam za to wściekły róż i pomarańcz :) Buziaki!!
OdpowiedzUsuńTe leżaczki z ikei są dość ciekawym nabytkiem chociaż ja wolę mniej stabilne propozycje. Na tarasie mam stelaż do hamaka z ker24.pl na którym wisi piękny kropkowany hamaczek, idealny na weekendowy wypoczynek.
OdpowiedzUsuńNie istnieje lepszy czas dla ogrodu niż lato. Jeszcze niech tylko pogoda zrobi się rzeczywiście letnia i można działać :D
OdpowiedzUsuńLato w ogrodzie , uwielbiam spędzać tam czas, od rana do wieczora , jedyną przeszkodą jak dla mnie to zawsze były te owady.. Wszędzie pełno komarów, much i innych insektów. Ostatnio dopiero sobie z tym poradziłem i teraz jest spokój, jak? Bardzo prosto zamontowałem sobie lampę owadobójczą plus takie świetlówki : https://www.ole.pl/category/swietlowki-do-lamp-owadobojczych i teraz już nie mam żadnych problemów z owadami :) Czas w ogrodzie spędzać bez żadnego dyskomfortu.
OdpowiedzUsuńWszystko doskonale wygląda
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuń