piątek, 29 maja 2015

Zmiana tonacji. Tak czy nie?

My home



Z cudownych inspiracji (kto nie widział KLIK) wracam do swojego domku i do swoich pomysłów aranżacyjnych nawiązujących do klasyka: "To jest miś na miarę naszych możliwości" ;)

Mam kolejne zadanie dla siebie i dla Was. Jako wstęp do tego zadania powiem, że ... bardzo mi się podoba moja sypialnia w aktualnym wydaniu ;), szczególnie jak pojawiły się w niej moje foteliki - kopciuszki.  


No i co z tego wynika? ...





... Kolejny dylemat wynika, w którym mam nadzieję, że mi pomożecie (please :).

Dylemat związany z salonem (kiedyś napisałam, że urządzanie naszego salonu dobiegło końca KLIK, jak widać sama siebie nie znam, .... bo nowa aranżacja salonu nabiera rumieńców)




Czemu się tak czepiam tego mojego, biednego salonu? 

Problemem podstawowym jest komoda i jej połączenie z wypoczynkiem; jedno oraz drugie jest wielkie i mocno klasyczne zarówno w formie, jak i w kolorze. A ja ... coraz bardziej lubię styl lżejszy, gdzie eklektycznie łączą się klasyki z nowocześniejszymi formami. Dlatego to zestawienie ciężkiej, "pałacowej" komody i wypoczynku w "pałacowej tkaninie" zaczyna mnie coraz bardziej denerwować. Przez to aranżacja salonu jest taka ... dosłowna ... Nie podoba mi się to!  

Od jakiegoś czasu na marginesie wspominam o chęci pozbycia się tej komody (czytaj - sprzedać za parę groszy), ale to nie jest takie proste. Wcale się nie dziwię. Jest wielka i wymaga sporej powierzchni. Dlatego pomyślałam sobie, wyznając zasadę "jak nie drzwiami, to oknem", że może zostawić komodę i "ruszyć" wypoczynek. 

Nie, nie ... nie chcę go sprzedawać, ponieważ tak wygodnego wypoczynku w takim budżecie nie znajdę. Ale ... przecież mogłabym go unowocześnić, co zresztą na bazie sofy już zaczęłam robić. I tutaj pojawia się moje zauroczenie fotelikami z sypialni, bo przyszło mi do głowy, aby tą samą tkaniną obić fotele w salonie i dać im kontrastową ciemnoszarą wypustkę, nawiązującą do sofy. 

Plusy tej koncepcji: 
  • zamiana "pałacowej" (i dosyć już oklepanej) tkaniny na bardziej nowoczesną;
  • zmiana tonacji koloru z ciepłego kremu na chłodniejszą szarość, która z ciepłymi brązami lepiej się komponuje;
  • uproszczenie aranżacji salonu poprzez pozbycie się jednego z wzorów, czyli tych ornamentów; odblokowuje mi to możliwości aranżacyjne z innymi wzorami;
  • wypoczynek nabiera bardziej nowoczesnej formy, dzięki czemu lepiej kontrastuje z komodą. 


Są jednak i minusy tej koncepcji. Przede wszystkim: 
  • budżet, przy zakupie tkaniny z fotelików sypialnianych co prawda mocno oszczędzam, ale i tak robi się z tej zmiany wydatek całkiem spory; warty poniesienia???;
  • ryzyko, czy tapicer sobie poradzi; wypoczynek jest bowiem zrobiony z dosyć dużą ilością detali; nie wiem, czy taki efekt można uzyskać w oparciu o ręczną pracę tapicera.

Jak by ta zmiana wyglądała w realu ...








Oczywiście zmiana tapicerki to projekt na przyszłość; na razie priorytetem jest dla mnie elewacja domu (8 czerwca mają się zacząć prace :). Decyzję na "TAK" co do zmiany obicia foteli muszę jednak podjąć w miarę szybko, bo stany magazynowe tej tkaniny już się powoli kończą i, jeżeli miałabym się za tę zmianę zabierać, to chciałabym zminimalizować koszty chociażby zakupu samej tkaniny. 


No i jak? TAK czy NIE?

pozostawiając Was z moim dylematem 

pozdrawiam ciepło 


23 komentarze:

  1. Mnie się Twój salon bardzo podoba... no ale wiadomo jak to my kobiety ciągle pragniemy zmian:)
    wspaniałego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba bym nie zmieniała tego obicia, przynajmniej na zdjęciach nie widać dużej różnicy kolorystycznej poza fakturą więc czy warto wydawać takie pieniądze na mało widoczną zmianę? Co innego gdybyś chciała obić na taki sam grafit jak masz na sofie. Ja bym jednak próbowała pozbyć się tej komody i kupić coś lżejszego :)
    Buźka

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie pozbyłabym się komody, już na pewno nie za parę groszy ;) Wymieniłabym materiał na lżejszy i bardziej nowoczesny..

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bym chyba jednak zmieniła ten materiał. Prezentowany przez Ciebie jest co prawda w podobnej tonacji kolorystycznej, ale mimo wszystko jest spokojniejszy przez to, że nie ma nadruków kwiatowych. Czy mi się wydaje, czy ten nowy materiał trochę wpada w błękit? Bo właśnie taki zimny odcień szarego wpadający w błękit bym widziała - jako nawiązanie do tych błękitów z dywanu. Miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. NIE !!!!pGosia)))))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja także jestem na NIE
    natomiast widziałabym lżejszy materiał, jednolity i w kolorze średniej szarości z jasną kedrą/lamówką dla kontrastu.
    Komoda pasuje, najwyżej przemaluj ją na czarno :D
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  7. Te ornamenty są piękne, ale faktycznie, mogą się opatrzyć. Jeśli już, to zmieniłabym obicia foteli na takie, jak sofa. Będzie jednolicie i łatwo do aranżacji, a z tkaniny "kopciuszkowej" może jakieś poduchy, może bieżnik na komodę...
    Pozdrawiam,
    Małgorzata

    OdpowiedzUsuń
  8. Tej komody chyba nie doceniasz :))). Jeśli już coś zmieniać, to obicie. Ale nie powierzaj tego tapicerowi, tylko dobrej krawcowej, która uszyje Ci identyczne pokrowce jak te, które są teraz (bo to chyba pokrowce są? więc tapicer tego na pewno nie zrobi) - albo ze zmianami jakich sobie zażyczysz. Według mnie salon jest piękny, ale rozumiem, że Ci się znudził - ja też mam coś takiego, że jak już wszystko jest poukładane i dopasowane, to zaraz muszę coś pozmieniać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Komodę przemaluj np.na czarno ;)
    Może gładki dywan zamiast wzorzystego??? Foteli bym raczej nie tapicerował....kolor zbliżony tylko bez tłoczeń więc dla mnie zmiana minimalna.
    A może odchudź trochę komodę z ramek. Będzie lżej wyglądała! Za ładna jest na sprzedaż;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jestem za zmianą tapicerki będzie tak spokojniej i lżej,ale to jest tylko moje zdanie a decyzja należy do ciebie.pozdrawiam Wiola

    OdpowiedzUsuń
  11. Zgadzam się z anetą w. co do foteli. Ta tkanina którą zaprezentowałaś nie przemawia na korzyść twojego "dopieszczonego" salonu. I zgadzam się że jest on piękny obecnie w całej swojej okazałości. Pozdrawiam gośka.

    OdpowiedzUsuń
  12. Sylwia, patrząc na zdjęcia doszłam do wniosku, że obić (lub uszyć pokrowiec) jak najbardziej ALE nie tą tkaniną. O ile w sypialni wygląda rewelacyjnie tutaj jest zbyt skromna i zbyt mdła. Może jednak welur lub aksamit? Coś co jest bardziej nowoczesne? Miłego weekendu!!! :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam, mam pytanie dotyczące posta z projektem sypialni nr 2, a dokładnie szarej tapety ze wzorem moroccan z leroymerlin, niestety nie jest już dostępna. Czy może wie Pani jakiej firmy jest ta tapeta?z góry dziękuję za odpowiedz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://wallcoverings.bnint.com/
      To jest ten producent.
      Pozdrawiam :) s.

      Usuń
  14. A ja bym się pokusiła na przemeblowanie całego salonu. Pojeździłabym z meblami, poustawiała inaczej, wszystko każdy mebel, każdy element w inne miejsce. Komoda jest fajna ale w tamtym miejscu ginie, tam pasuje coś wyższego , więc może lustro ? Co do tkaniny , pokusiłabym się jednak na ciemną tapicerkę, taka jak kanapa a dałabym jasne poduchy.
    Co do kącika z komodą, to powiesiłabym obrazki wyżej nad listwą, tak jak masz rogacza. Wyciągnęloby wnętrze, bo za dużo jest na dole i przytłacza. Wyciągnięcie spowoduje rozładowanie na dole.
    Ale pojeździj z meblami może kanapa na jedną stronę , na prawą , dwa fotele na lewo albo jakiś inny misz masz. Wiesz dobrze, ze to nic nie kosztuje a czasami może zdziałać cuda !
    A powracając do tapicerki, to ciemna byłaby super, przy jasnych ścianach i zasłonach i jasnym mimo wszystko dywanie, fajnie by kontrastowało, i do srebra i do szarości, miodzio ! Gdyby te fotele były z innej bajki, to pokusiłabym się o kontrastową tapicerkę, ale one sa takie jak kanapa więc zdecydowanie ten sam kolor ! Kanapa jest cudna !!!! Pobawiłabym się poduchami i przemeblewanie Sylwuś ! Działaj KOchana , czekam na decyzje !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Komody nie ruszaj! Tapicerkę też bym zmieniła bo wiem co czujesz:-) ale chyba pomyślałabym nad połączeniem np ciemnych pleców w kolorze sofy z jasnym przodem...:-) ps. kolejny dylemacik:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pani Sylwio, ma Pani świetne pomysły i rękę do aranżacji wnętrz, czytam Pani bloga z przyjemnością. A w temacie salonu uważam że nie warto modyfikować ani komody ani wypoczynku, bo oba są piękne, każde w swoim stylu i to jest fajne, że nie ma nudy. Zamiast skomplikowanej i kosztownej zmiany tapicerki czy koloru komody, po których meble opatrzą się tak samo, myślę, że ciekawiej byłoby je poprostu jeszcze bardziej wyeksponować poprzez zmianę tła na którym się znajdują np. przez wymianę dywanu na ciemniejszy i ze spokojniejszym wzorem i/lub pomalowanie ściany do pierwszej lub drugiej listwy ciemniejszym i chłodniejszym kolorem, zeby zrównoważyć ciepłe kolory drewna i krem wypoczynku. Podoba mi się Pani gust i czekam na ostateczną wersję salonu :) Pozdrowienia z Łodzi - Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  17. Komoda jest piękna i nie wolno jej ruszać! Pasuje do koloru podłogi i stolarki okiennej. Pięknie komponuje się z granatem i bielą albo śmietanką. Tapicerkę fotela bym wymieniła- materiał gładki, bez dużego wzoru i w innym kolorze niż sofa, ten jasno szary- super. Do tego lamówki kontrastowe mogą być. Warto przemyśleć pomysł z innym kolorem pleców :-) Natomiast nie wiem czy akurat ta tkanina czy faktycznie (jak jedna z koleżanek napisała) pójść w coś bardziej szlachetnego- gruby aksamit czy coś podobnego. 3mam kciuki :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. W komodzie nie podobaja mi się jedynie te środkowe drzwiczki (2 sztuki), które są tak antycznie rzeźbione. Może zmiana drzwiczek odświezyłaby komodę i dodała jej lekkości? Proponuję drzwiczki lustrzane lub z chromowanymi listewkami.
    Co do wypoczynku to rzeczywiście warto zmienić tapicerkę foteli, j.w. warto pomyśleć o aksamitnym/welurowym materiale - np jasna szarość z ciemnymi obwódkami w kolorze sofy. Oczywiście warto byłoby pozbyć się lustra w złotej ramie, ewentualnie ramę przemalować na srebrno i powiesić w poziomie.
    Pozdrawiam,
    Izabela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Izabello, o wyniesieniu lustra myślę od jakiegoś czasu; muszę znaleźć miejsce :)

      Usuń
  19. Sofa ma piękny kolor i materiał... obiłabym fotele w taki sam gatunkowo materiał ale na odwrót. jasne z ciemną kedrą i ciemne poduchy. Będą inne, ale będą tworzyć całość i nie zleją się. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Obydwie tonacje sprawdzą się tutaj idealnie.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...