Ojej, pierwszy raz do mnie nie przemawia Twój wybór. Nie to że nie ładne, bo jest bardzo ładne, ale ja chyba nie dałabym rady żyć z taką wielką twarzą na ścianie. Okazuje się, że wolę abstrakcje :-).
No właśnie... też mam takie wrażenie, że Wielka Siostra patrzy... Ciekawy pomysł z podzieleniem jednego zdjęcia na kilka, ale może jednak nie taki akurat - mający na wszystko baczenie- stróż domowego ogniska...? EM
Wow! Super!!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko :)
UsuńA ja się rozsiadłam żeby poczytać i pooglądać,a tu nic...? Buuu Trzymasz w napięciu!!!! Cudowny kadr!!!AgaZ
OdpowiedzUsuń:)))))))
UsuńIntrygująco:-) Twoje pomysły jak zwykle rewelacja!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Dzięki Kasiu i pozdrawiam cieplutko :))))
UsuńJak zwykle efekt wow osiągnięty. Pozdrawiam zza wielkiej kałuży.
OdpowiedzUsuńDziękuję i również serdeczne pozdrowienia przesyłam :)))))
UsuńOjej, pierwszy raz do mnie nie przemawia Twój wybór. Nie to że nie ładne, bo jest bardzo ładne, ale ja chyba nie dałabym rady żyć z taką wielką twarzą na ścianie. Okazuje się, że wolę abstrakcje :-).
OdpowiedzUsuńNo właśnie... też mam takie wrażenie, że Wielka Siostra patrzy...
UsuńCiekawy pomysł z podzieleniem jednego zdjęcia na kilka, ale może jednak nie taki akurat - mający na wszystko baczenie- stróż domowego ogniska...?
EM
To jest już sprawa indywidualna ... mnie tam nie przeszkadza, wręcz przeciwnie - lubię TO oczko :))))
UsuńKlasa, szyk, elegancja. Wygląda jak wnętrze z prestiżowego magazynu wnętrzarskiego. Brawo!
OdpowiedzUsuń<3 <3 <3
UsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuń