My home
Nie było mnie tutaj troszkę z wiadomych względów. Nasze morze, piasek i ... wiatr we włosach. Czasem było tego wiatru aż za dużo, ale co tam ... i tak było fajnie.
Ja odpoczywałam, a mój salonik przechodził w tym czasie małą rewolucję związaną ze zmianą tonacji kolorystycznej, o której TUTAJ wspominałam.
Myślałam i myślałam nad tą decyzją. Rozważałam "za i przeciw", czytałam Wasze komentarze oraz sugestie i ... decyzję podjęłam.
Dobrze zrobiłam????
Zmiana tonacji to oczywiście zmiana tapicerki na wypoczynku - na sofie oraz na fotelach. Już od kilku miesięcy taka myśl chodziła mi po głowie, ale ... bałam się ją podjąć. Obawiałam się efektu "zamienił stryjek siekierkę na kijek". Może łatwiej byłoby mi podjąć taką decyzję, gdyby wypoczynek był obdarty, poplamiony, itp. A tak ... w sumie trudno było się do niego wcześniej doczepić, ale ... No właśnie ... Pisałam już o swoich dylematach z nim związanych i powtarzać się nie będę. Zdecydowałam się iść na całość i ... zmienić obicie całej sofy (nie tylko siedzisk) oraz foteli.
A zatem dzień przed naszym wyjazdem do zaprzyjaźnionego tapicera wywiozłam sofę i jeden fotel ("operację" rozłożyłam na etapy). Po powrocie z urlopu miały na mnie czekać w nowych ubrankach. I czekały ... sofa cała w nowym ubranku, a fotel ... niestety w kawałku - tylko siedziska, bo zabrakło kawałka tkaniny, żeby go skończyć. Efekt finalny ciągle więc przede mną, ale małą zajawkę zmian już mogę pokazać.
Z sofą w roli głównej, która teraz jest obita grafitowym welurem w całości, tj. razem z boczkami i prezentuje się tak ...
Sofa została obita grafitowym, ciemnym welurem, opalizującym, z lekkim połyskiem (wspominałam o tej tkaninie TUTAJ). Jest tak miły w dotyku, że ... wstawać się nie chce. Oczywiście zrobiłam jej kontrastowe wypustki, bo to one nadają jej TEN efekt.
A fotel? Na razie mam tylko oparcie i siedzisko. Tak to wygląda ...
I jeszcze rzut oka na salon w nowej tonacji kolorystycznej, chociaż od razu zastrzegam - zdjęcie jest do niczego, zupełnie nie oddaje prawdziwych kolorów ...
Jak fotele zostaną skończone to bardziej przyłożę się do sesji zdjęciowej saloniku w nowej tonacji kolorystycznej.
A na koniec cukiereczek w postaci "before & after" ...
... z małym komentarzem. Nie było źle wcześniej. Było zupełnie ładnie, ale ... tamten klimat bardziej pasowałby ... mojej mamie, nie mi. Było za klasycznie, za stylowo, za ... poważnie. Obecna wersja bardziej mi się podoba. Jest elegancka, ale ma pazurki ... Tak lubię!
Uściski!
Pięknie... pewnie wspaniale leniuchuje się na tej kanapie:) Wydaje się bardzo wygodna:)
OdpowiedzUsuńwakacyjne uściski
oooo bardzo wygodna Natalka <3
UsuńPięknie, nie mogę się doczekać efektu końcowego :) Ja też robię przymiarki do sofy i fotela i myślałam o takim zestawieniu, jak u ciebie :) buziaki Aga
OdpowiedzUsuńNaprawdę? To nie mogę się doczekać efektu Aga :))))
UsuńNo nareszcie to zrobiłaś!! :))) Sylwia, sofa cudowna, zresztą wiesz, że ona mi serce skradła już dawno temu i cieszę się, że wreszcie cała w nowej krasie. Co do foteli to już widzę, że będzie super fantastik i ta kolorystyka najlepiej u Ciebie wygląda. Pierwsze zdjęcie uzmysłowiło mi, że u Ciebie w dodatkach wyglądałby cudownie brudny róż, pomyśl nad tym :D Chyba i u siebie pójdę tym tropem ;P
OdpowiedzUsuńUściski zostawiam i idę sobie poprzestawiać w domu hehe
Nawet nie wiesz Beti jaką radość mi sprawiłaś swoją sofą :)))
UsuńO różu muszę pomyśleć, bo lubię ten kolor i w dywanie jest trochę takiego odcienia
Myśl, myśl bo ja go u Ciebie widzę z efektem wow. Bardzo ociepliłby te zimne kolorystycznie klimaty :)
UsuńKiss
dobrze, ze dodalas ten komentarz na dole. bylo super, ale teraz super .extra! pieknie
OdpowiedzUsuńBuziaki Aniu :))))
Usuńbyło pięknie..stylowo..również w stylu mojej mamy :-), i wciąż jest pięknie, ale przede wszystkim nowocześnie - teraz patrząc na zdjęcie wiem, że mieszka tam młoda nowoczesna kobieta ( i jej rodzina..). Jedyne co to stoliki (boczne).. coś z nimi nie tak.. ale ja i tak wiem, że je wkrótce zmienisz.. a może i nie.. ale ja na pewno pomyślałabym o tym.. przegapiłam moment kiedy je zmieniłaś.. jak dla mnie trochę przekombinowane.. ja akurat mam ten stolik z IKEA.. i trochę na siłę stworzyłaś coś na wzór niby czegoś .. sama nie wiem. Nie gniewaj się .. cała reszta warz ze zmianmi z zewnątrz jest perfekcyjna.. jak zawsze ;-)
OdpowiedzUsuńNapisałaś dokładnie to, co było w mojej głowie. DZIĘKUJĘ !!!!
UsuńA co do stolików - to rzecz jasna wersja tymczasowa. W przyszłości myślę o czymś normalnym, a nie takim kombinowanym :)))))
Sylvia, zmiana na szóstkę! Bardzo mi się podoba - faktycznie wyszło z pazurem :)
OdpowiedzUsuńTak miało być Kasiu :)))
Usuńi ja popieram zmianę, ta wersja bardziej mnie przekonuje, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń<3
Usuńgratuluje- sofa z kontrastową kedrą wyszła pięknie. I fotel też- nie wiem jaki to jest odcień- chyba biel. I dobrze, że już nie szary ani nie niebieski. Zawsze mozesz rzucic błekitny pled. A jak Ci sie znudzi kolor akcentowy to dodatki łatwo wymienić na inne :-) Jest super!
OdpowiedzUsuńBuziaki Majeczko!
UsuńSylwio, przez Ciebie patrzę na swoją kanapę krzywym okiem:)
OdpowiedzUsuńps. zdradzisz skąd masz, to piękne lustro? Marzena
Marzenko o lutrze już pisałam. Upolowałam na Allegro za jakieś 100 zł. U innych czytelniczek VH też je widziałam (buziaki dla Ani i Anetki :))) więc chyba nie trudno je upolować.
UsuńPozdrawiam słonecznie :))))
Dziękuję! Czas zacząć polowanie:)
UsuńZmiana bardzo korzystna. Kanapa wygląda teraz świetnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ślicznie dziękuję Kasiu za miłą ocenę :))))
UsuńWszelkie decyzje słusznie podjęte, zmiana na plus :) Teraz jest nowocześniej, lekko i nie wiem jak to ująć tak swobodniej :)
OdpowiedzUsuńUf ... czyli zamierzony efekt osiągnięty :))))
UsuńTo zupełnie inny pokój - nowoczesny, elegancki z charakterem :-) Pięknie wyglądają te kwiaty na tle sofy. Buźka
OdpowiedzUsuńRóżyczki z ogródka - najpiękniejsze!
UsuńCześć, jest elegancko. Podobają mi się lamówki na kanapie. Myślałaś może o pikowanej kanapie do salonu? Ja o takiej marze i sądzę że w przyszłości taką sobie sprawie. Gośka
OdpowiedzUsuńGosiu, pikowane sofy mam w innych pokojach, a w salonie mam pikowany fotel do obicia. Więc zostanie ta sofa, szczególnie, że jest mega wygodna.
UsuńBuziaki Kochana, dawno Cię nie było???? Gdzie byłaś?????
Masz rację, Twoja sofa jest przepiękna. Długo mnie nie było, bo nie miałam czasu, obowiązki i zajmujący 2,5 latek :) Kiedy tylko mam wolną chwilę to do Ciebie zaglądam. Gratuluję wyczucia stylu, z tym trzeba się urodzić tzn. talentem wnętrzarskim.
UsuńWitam Sylwio podziwiam zmiany z zapartym tchem JEST CUDNIE, A dom po zmianie elewacji CUDO ja czekam na nowa kuchnie ,robia projekt i rzucam sie na podloge biel ,czern ,boje sie ale zaryzykuje,pozatym we wrzesniu jade do Polski na 16-dni na wypoczynek !!!pozdrawiam serdecznie p.Gosia
OdpowiedzUsuńOj, ..... kuchni ZAZDROSZCZĘ i trzymam kciuki!
UsuńOczywiście udanego wypoczynku Gosiu :)!!!!!
Pięknie, coraz piękniej. Widzę przymiarki do poduch w pudrowym błękicie ;) moim zdaniem cudownie podbiją kolor kanapy. Świetny pomysł z bladym różem :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Dzięki Anetko, możesz czuć się trochę autorką tej zmiany kolorystycznej; jak zobaczyłam twój salonik ...... BUZIAKI!!!!
UsuńCzuję się zaszczycona i bardzo się cieszę :)
UsuńŚwietna zmiana - teraz jest wyraziście. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Elwira; bardzo się cieszę, że zmiana wyszła na plus :)))))
UsuńPiękna ta sofa. Wygląda na bardzo wygodną
OdpowiedzUsuńOj bardzo wygodna, dlatego poszła do obicia a nie do zmiany :)
UsuńZmianana na plus , zdecydowanie. Jest nowocześnie i z pazurkiem, brawo !
OdpowiedzUsuńDzięki Ali. Buziaki!
UsuńSuper! Sofa, mimo iż w ciemnym kolorze, wygląda lżej i jakby troszkę schudła :)) hi,hi :))) Zdecydowanie lepiej. Przedtem też nie było źle, tyle, że wytłaczane kwiaty na tapicerce dodawały babcinego klimatu :) Buziaki
OdpowiedzUsuń100% racji Aniu, cieszę się, że zmiana widoczna, bo o to mi chodziło :)
UsuńSofa wygląda pięknie i jest w stanowczo moim ulubionym materiale. Ja mam mój komplet w pokoju do zmiany tapicerki dlatego uśmiecham się z zapytaniem czy zdradzisz gdzie zakupiłaś:))) ten zjawiskowy materiał?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Ala
PS. Dzięki Tobie mam super stół w ogrodzie, dziękuje
Witaj Alu, napisz mi na priv. w sprawie tkaniny.
UsuńCo do stołu - ogromnie się cieszę, bo to ładny model, niezbyt popularny.
:)
Sofa marzenie... brak mi słów
OdpowiedzUsuńmiło mi :) !!!
UsuńPiękny dom,zazdroszczę:))
OdpowiedzUsuńdziękuję Edytko, uściski!!!!
UsuńJest pieknie! Zmiany są potrzebne! Sofa superb!
OdpowiedzUsuńPani Sylwio ma salon nabral eleganckiego wygladu zmiana kolorystki sofy i fotela trafiona w 10 ma Pani niesamowite wyczucie gratuluje,zauwzylam piekne stoliki boczne lustrzane czy mogla by Pani zdradzic gdzie mozna kupic.Jak Pania znam pewnie juz Pani podawala ale niestety w morzu postow nie odnalazlam.
OdpowiedzUsuńSledze Pani bloga od dawna z nieukrywana przyjemnoscia odczytuje kolejne posty i dziekuje Pani za radosc jaka Pani sprawia przy odkrywaniu nowych postow i za inspiracje do zmiany we wlasnym domu
Pozdrawiam serdecznie
Tą zmianę oceniam jak najbardziej na plus.
OdpowiedzUsuńBardzo ekskluzywne i stylowe jest to wnętrze.
OdpowiedzUsuńWnętrze jest utrzymane w bardzo oryginalnym stylu.
OdpowiedzUsuń