piątek, 22 maja 2015

Salonik Magdy (cz.1)

VH Metamorfozy



Najwyższy czas, abyśmy zajrzeli do Magdy, czyli ... kolejnej przemiłej osóbki, która dokonuje metamorfozy swojego gniazdka przy udziale inspiracji VH. 

Projekt zmian u Magdy to zupełnie inne wyzwanie, jak w przypadku Mai (KLIK) czy Ani (KLIK).

Dlaczego? 

Maja i Ania mieszkają w domkach jednorodzinnych i mają do dyspozycji przestrzenie generalnie spore - można pojeździć z meblami, można poszaleć z dodatkami i kolorami. U Magdy tak łatwo nie jest ... 




Magda mieszka w niewielkim mieszkaniu w bloku. Z architektury wnioskuję, że w bloku raczej nawiązującym do wielkiej płyty, niż nowoczesnych, przeszkolonych apartamentowców. Magda ma męża i maluchy co oznacza, że jej przestrzeń życiowa musi umożliwić funkcjonowanie typowej rodzinie. A przestrzeń życiowa rodziny Magdy wyglądała do niedawna tak ...




... czyli jak w milionach podobnych mieszkań w bloku :)

Co Magda chciała zmienić? W sumie to sama nie wiedziała. Podobają jej się różne style, ale jaki wybrać?  Generalnie ma być bardziej przytulnie, modnie, ale i funkcjonalnie. Metamorfoza ma być (z wiadomych względów) przeprowadzona przy jak najmniejszym budżecie - tylko to, co niezbędne, aby uzyskać TEN efekt. 

Pierwsze moje wrażenie, jak popatrzyłam na zdjęcia? Koniecznie rozjaśnić wnętrze i nadać symetrię w ustawieniu mebli! Kolor rozjaśnienia wyznaczyły zasłony; piękne, suto marszczone - dla mnie stały się głównym punktem zaczepienia do transformacji. Dodam w tym miejscu, że zasłony są w kolorze jasno szarym ..... wiem, wiem, na zdjęciu wyglądają na kremowe. Wychodząc od tego założenia, powstał plan działań dla Magdy, który wyglądał tak (pisownia oryginalna z naszej korespondencji)

1.Malowanie ścian  + podstawowe listwy sztukateryjne; kolor ścian do wyboru:
1.śnieżna biel albo
2.jasny szary w kolorze zasłon; sztukateria ZAWSZE biała.
2.Zmiana tapicerki na sofie (przynajmniej na siedziskach) na jasny szary
3.Dodanie po bokach sofy dwóch stolików LACK z lustrzanymi blatami (u szklarza to nie będzie duży koszt, a efekt naprawdę widoczny, blaty przykleić na taśmę dwustronnie klejąca i już!)
4.Zakup dwóch lamp, mogą być te z BRW, są w dobrym stylu i niezbyt drogie.  Jeżeli te fioletowe podstawy są za mocne (chociaż ja uważam, że kropla koloru jest niezbędna, dla uzyskania przytulnego wnętrza), to można je kupić z biała podstawą lub przeźroczystą;
5.Dokupienie drugiego lustra za sofę (ważne! Dla rozjaśnienia i powiększenia przestrzeni)
6.Wymiana abażurów na prostokątne (takie jak w lampach BRW) w lampce stojącej i tej z komody (też bardzo ważne, bo to one nadają STYL)
7.Ściana z oknem: albo cała zasłonięta firaną, albo odsłonięta, ale wówczas KONIECZNIE z osłoną na grzejnik + na parapecie rząd niedużych kwiatów.
8.Karnisz – do ukrycia za listwą przysufitową lub maksymalnie zawieszony do sufitu (nie powinno być tutaj przerwy)
9.Zakup kilku dodatków:
1.4 poduszki: dwie gładkie z aksamitu + 2 wzorzyste
2.Kwiat do rogu
3.Taca metalowa na ławę + kilka świec dużych + 2/3 ładne duże albumy (generalnie coś bezpiecznego dla dziecka, aby się nie stłukło)
4.Kosz duży na koc, zabawki, itp.
10.Nowa aranżacja regału – zostawiamy to na koniec. Spróbujemy wykorzystać to, co już macie. Może się uda :)

Do tego planu poszły rysunki ...





Plan został zaakceptowany (chociaż pewne obawy były) i Magda kroczek po kroczku zaczęła go realizować. W pierwszej kolejności: 
  • przestawiła pod okno fotel, 
  • wypośrodkowała na ścianie komodę i zmieniła jej aranżację, 
  • ustawiła lampy do bokach sofy,
  • zasłoniła firaną okno 
  • i uszyła nowy pokrowiec na sofę. 
Zmiany najprostsze i prawie bezinwestycyjne (materiał na sofę Magda kupiła ten sam co ja na swoje foteliki do sypialni KLIK, tj. za 10 zł / mb), a efekt ....





Jest różnica, prawda? 

Oczywiście to, co dzisiaj pokazuję, to zupełny początek zmian. Kluczowe będzie przemalowanie ścian i wykończenie jej listwami. Tutaj proszę Was o komentarz "czy warto" te listwy dawać, bo Magda, a przede wszystkim jej mąż, mają wątpliwości, czy są one konieczne .... Jakie jest Wasze zdanie???

Mam jeszcze jeden problem do rozwiązania z Magdą - lustra na ścianie z sofą. Koniecznie chcę Magdę namówić na ten układ dwóch pionowych luster. Według mnie bardzo rozjaśniłoby to i powiększyło jej pokój. Ja wiem, że kupno takich luster to spory wydatek (chociaż, gdyby to były lustra z IKEA, wydatek nie byłby  aż tak duży), ale moim zdaniem warty poniesienia. Co myślicie?

Na razie, w oczekiwaniu na ściany, umilamy sobie z Magdą czas dobierając poduszki. Magdzie podoba się kolor różowy i coś z tym kolorem próbowałam jej dobrać ... 





Ja jednak mam problem z tym kolorem. Po pierwsze - nie widzę różu w pokojach użytkowanych także przez płeć przeciwną (no sami powiedzcie - jak mąż Magdy będzie wyglądać oglądając mecz w tych różanych poduszkach????). Po drugie ciemne meble, które zostają, powodują, że ten róż jest jednak zbyt delikatny. Wyglądałoby to mniej więcej tak ...



Według mnie ten róż nie wygląda zbyt dobrze, dlatego zaproponowałam Magdzie inny zestaw ... 



który prezentowałby się tak ...


Dla mnie wygląda tak dużo lepiej.  Jest ciekawie, nowocześnie i ... chociaż trochę inaczej, niż panująca teraz moda. Magda się zgodziła na ten zestaw (HURA!) i doczekać się teraz nie mogę, jak to będzie wyglądać w realu. 

Mam nadzieję, że podoba Wam się kierunek zmian u Magdy i wesprzecie ją dobrym słowem. 

A tak na marginesie, żeby nie było wrażenia, że wszystkie VH Metamorfozy są w szarościach. Tak się akurat złożyło, że szarości królują u Mai i u Magdy; u Ani tak nie będzie, namawiam ją bowiem na ... chłodny błękit :)


Miłego weekendu 
Następnym razem zabiorę Was do mojego domku, gdzie w między czasie pojawiło się trochę nowości.


18 komentarzy:

  1. Pewnie, że lepiej, przede wszystkim jaśniej, bo było mrocznie jakoś

    OdpowiedzUsuń
  2. w jasnym wydaniu zdecydowanie lepiej;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na zdjęciach sprzed metamorfozy widzę podobne błędy, które były u mnie, mianowicie upychanie mebli pod ścianami (broń Boże pod oknem, w końcu nasze okna i grzejniki są takie piękne, że to właśnie je trzeba wyeksponować) i obawę przed wyjazdem z meblami na środek, bo miejsca na taniec zabraknie (jak to Sylwia nazwałaś, pokój to nie sala balowa). Teraz meble są bardzo logicznie ustawione, piękny fotel jest na wejściu i zasłania grzejnik, komodę na środku ściany w końcu ładnie widać (tak samo jak u mnie) i przede wszystkim sofa - w nowym obiciu wygląda super, od razu zrobiło się elegancko i jasno. Co do poduszek, zdecydowanie zestaw ostatni. Skąd są szare poduszki? Piękne... Co do listew - trudna sprawa - to kwestia gustu - ja je uwielbiam, M mówi, że dla niego to wieśniackie, a jeszcze inni, że listwy są ładne w dużych pomieszczeniach i weź tu człowieku bądź mądry. Jak przykleję to wam powiem czy warto :)) Magda, bardzo podoba mi się nowa odsłona pokoju. Jest super!!! A lustra w pionie wyglądają bardzo ciekawie - tak inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama lubię listwy, ale wydaje mi się, że w tym pokoju nie będą wyglądały dobrze, pokój jest mały i o standardowej wysokości, listwy mogą niepotrzebnie przytłoczyć pomieszczenie.
    Pomyślałabym jeszcze nad wymianą uchwytów w meblach, bo z tego co widzę, to jest plastik a wnętrze zrobiło się stylowe i jakoś tak kłuje w oczy ;)
    Zmiany są super, taki powiew świeżości a poduszki w tych kolorach dopełnią dzieła ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. I moim zdaniem za mały pokój na listwy!
    Zmiana koloru ścian dodatkowo rozjaśni wnętrze ....a co do luster w pionie....ja jestem na nie.To w układzie poziomym w zupełności wystarczy :)
    Pomysł ze stolikami Lack i lustrem - genialny !
    Pozdrawiam Patti

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja uwielbiam listwy i mam je nawet w małych pomieszczeniach. Uważam że dobrze dobrane listwy tzn maksymalnie zachodzące na sufit podwyższą optycznie salon. Pomysł z dwoma lustrami naprawdę fajny ale jeśli zostanie poziome lustro nad kanapą można ubrać je w szerokie ramy. Kanapa bardzo zyskała dzięki jasnemu obiciu a dobór poduszek idealny. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajnie. Jaśniej, bardziej świeżo i stylowo. Poszalałabym bardziej z poduchami- dokładnie tak jak Sylwia pokazała to na projektach :-) 3mam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Listwy - konieczne. Mój dom wygląda o 180 stopni inaczej. Polecam. Nawet te tańsze z LM są super i dają dobry efekt. Co do lustra- zgadzam się z Sylwią. A może- żeby nie iść w koszty przeciąć obecne lustro na połowę u szklarza, dołożyć inną ramę i gotowe? Koszty niewielkie a efekt murowany :-)

      Usuń
  8. Piękne poduchy! A salon zdecydowanie zyskał na wyglądzie!
    moc uścisków weekendowych

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne zmiany, a o ile jaśniej jest teraz :) Listwy moim zdaniem TAK bo pokój nabierze lekkości a to jak najbardziej się przyda :)
    Juz nie mogę doczekać się efektu końcowego.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zmiany na duzy plus ....nie bede ukrywac jestem absolutna milosniczka listew -mam je wszedzie , nawet w malenkiej lazience :D ..moim zdaniem to niedrogi dodatek ktory nadaje szlachetnosci wnetrzu ...jesli sie zdecydujesz ..to polecam o sredniej szerokosci - zadnych cieniasow :P dodam tylko , ze nawet listwa zaslonilam karnisz ...o jest o nieboo lepiej :)
    Poduchy ..na plus ...wiadomo profeska :) ..Pozdrawiam V.

    OdpowiedzUsuń
  11. Listwy- jestem na tak- dodają dużo klasy i elegancji, małym pomieszczeniom na pewno nie szkodzą, nie przytłoczą. Będzie super :) Ja mam już wszędzie, właśnie przymierzam się do przyklejenia ich w łazience.
    Wszystkie wprowadzone zmiany do tej pory- super. Pokój nabrał oddechu, zrobiło się jaśniej i bardziej elegancko. Tez jestem za wymianą gałek w meblach. Pomysł z lustrami na stolikach- bomba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lustro zostawiłabym takie jak jest, dodałabym mu tylko szeroką ramę.

      Usuń
  12. Świetna robota :) gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo dobra zmiana! Zrobiło się jasno i lekko :) Nie wiem czy listwy do dobry pomysł, nie mam zdania a do obecnego lustra dodałabym tylko fajną ramę i nic więcej nie ruszała :)
    Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam po dość długiej przerwie :) Metamorfoza jak zwykle udana :) Pozdrawiam cieplutko <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Wreszcie jestem!:-) Sylwuś! Ty masz niesamowity talent dekoratorsko-wnętrzarski! Uwielbiam Twoje metamorfozy, które nadają wnętrzom ładu, spójności, przestrzeni jednocześnie dodając pazura! Po raz kolejny udowodniłaś, że niewiele zmieniając mozna osiągnąć efekt WOW:-) buźka

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...