wtorek, 26 maja 2015

Do kompletu

My home


Dzisiaj temat z gatunku "małe zmiany - efekt duży". 

Tym razem u mnie ...

na marginesie ... dziękuję Wam Kochani za miłą ocenę pokazanych ostatnio na VH zmian, jakie Magda przeprowadza w swoim saloniku. Co tutaj dużo mówić - dodały Magdzie skrzydełek do dalszych działań :)


A co u mnie? 


Ja ... siedzę w tekstyliach po uszy ;) Szukam poduszek na sezon letni i generalnie strzelam oczami na prawo i lewo, co by tutaj jeszcze u siebie "tkaniną potraktować".

Nic na to nie poradzę, że uwielbiam tkaniny we wnętrzach.  Dlatego .... stosując regułę "pięknych tekstyliów nigdy dosyć" ;) zaopatrzyłam się ostatnio w dwa poduszkowe cudeńka i zmieniłam ubranko pufie w sypialni (obserwatorzy VH na FB i na Instagramie już je widzieli i polubili - dziękuję).

O pufie myślałam już od jakiegoś czasu. Miałam podstawowy model pufy IKEA z kolekcji EKTORP w białym obiciu. Pomyślałam sobie, że lepiej będzie wyglądać w takiej samej jasno szarej tkaninie co foteliki. Po pierwsze ta biel podnóżka za mocno mi się odbijała od mebli i podłogi, po drugie - fotele i pufa stały się kompletem, a więc aranżacja pokoju nieco mi się uprościła ... wiem, wiem i tak sporo tutaj tego wszystkiego, ale tak mi się podoba ;)

Tak to wyszło ...





W białej wersji było tak KLIK. Wydaje mi się, że w komplecie z fotelikami pufa wygląda fajniej i bardziej spójnie. Jeszcze tylko chciałabym jej nóżki dorobić, żeby nadać jej lżejszą formę i zdjąć tę dolną falbankę, ale na nic ciekawego jeszcze nie trafiłam. 

A i jeszcze moje poduszkowe cudo szare w kropeczki ...


Z tyłu jest na próbę zrobiona duża poduszka z tej jasnoszarej tkaniny "fotelikowej" - zastanawiam się ... może bym z niej zrobiła jeszcze taki à la zagłówek??? ... Oczywiście do kompletu ;) 

A na koniec ... stokrotki ...




Dzisiaj rano pojawiły się na mojej szafce nocnej. Do tego były buziaki dla "mamy" i przytulanki .... Kochane te moje chłopaki! 

Jako szczęśliwa mama wszystkim Mamusiom odwiedzającym VH, także tym przyszłym ;), przesyłam uściski i moc uśmiechu ... w stokrotkach ...





Pozdrawiam cieplutko 

23 komentarze:

  1. Sylwia, pufa wygląda wspaniale a do podusi już wzdychałam nie raz :) Kochane te Twoje chłopaki, takie momenty są najpiękniejszym podziękowaniem za cały trud włożony w wychowanie :)) Co do nóżek to bardzo ciężko dostać u nas coś ładnego ale... znalazłam fajne w laredoute, zajrzyj może akurat Ci się spodobają :)) Buźka :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudotwórczyni! Tak mi jeszcze chodzi po głowie czy nie myślisz o dodaniu guzików-pikowańców na tej boskiej pufie? Pasowałyby też do foteli i uchwytów w komodach:-) Głośno myslę, bo chcę je dodać też u siebie na swoim podnóżku i już tapicer jedzie:-) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz Kasiu, myślałam o tych guzikach, ale ostatecznie uznałam, że będzie ich za dużo; fotel i komody ...
      Ciekawa jestem Twoich nowości :)

      Usuń
  3. Wyszedł Ci piękny komplecik :)) Ja własnie myślę nad zmianą sofy i mam problem z kolorem, by pasowała do dywanu. Oczywiście najlepiej pasowałaby mi biała ale obicie będzie na stałe i przy dwójce dzieci ( córka i mąż) ;) i do tego pies nie widzę tego na dłuższą metę. I tak główkuję od tygodnia aż mnie głowa czasem boli a czas oczekiwania to od 4-6 tygodni :( Kto tyle wytrzyma? Ja nie ;P
    Fajne te Twoje chłopaki, moja córka dzisiaj w drzwiach rzuciła "wszystkiego najlepszego i poszła...na randkę :)) Ot córeczka ;P
    Uściski kochana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooooo i takiej reakcji latorośli się Betuś obawiam - jak ja to przeżyję ;(
      W sprawie sofy, zajrzę do Ciebie
      :)

      Usuń
  4. Wyszło pięknie i spójnie ale zamiast tradycyjnego zagłówka fajnie by wyglądał zagłówek rulon obszyty czarną lamówką .Byłby widoczny dopiero po obu stronach łóżka .Mam nadzieję , że wiesz Sylwio co mam na myśli? A i mam pytanie gdzie kupiłaś tą podusię z frędzlami?Pozdrawiam Iza J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz 100% racji Iza, za dużo się zrobiło tej szarej tkaniny, już ją ściągnęłam i zmieniłam układ poduszek.
      A ta z frędzlami to z Vivre; polecam weekendowe wyprzedaże; można znaleźć zupełnie fajne rzeczy
      ;)

      Usuń
  5. Wyszło super, nie pomyślałbym nigdy, że ten taboret to IKEA. Może bryła zbytnio nie pasuje do fotela, ale z resztą komponuje się dość dobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, Magda, że bryła trochę inna, dlatego myślę o tych nóżkach
      :)

      Usuń
  6. Piękna zmiana :) Najbardziej lubię posty z Twojego domu! Buziaki <3

    OdpowiedzUsuń
  7. swietnie ci wyszla ta pufa i jak fajnie wyglada z fotelikami, ktore wymiataja;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieustannie mi się Aniu podobają te foteliki :)

      Usuń
  8. Piękne ubranko dla pufy :) Ja też lubię tkaniny we wnętrzach i zawsze muszę dotchnąć jak widzę jakąś inną fakturę, niespotykaną ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj Sylwio,
    dekoracja na komodach wyglada oszalamiajaco, jestem zachwycona :)
    Uwielbiam podpatrywac Twoje wnetrza.
    Pozdrawiam
    Monika Z.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zauważyłaś! :) trochę ją zmieniłam ...
      Ja też pozdrawiam ciepło Monika

      Usuń
  10. Przepięknie!!! Niesamowicie elegancko!!!
    uściski ślę słoneczne

    OdpowiedzUsuń
  11. Pufa prezentuje się bardzo stylowo w nowym obiciu,
    z nóżkami będzie jeszcze ładniejsza.Podusia cudnaaa!
    Ja również zauważyłam nową piękną aranżację na komodach - proszę o fotki :)
    Zagłówek może ciemniejszy, ciekawa jestem jak prezentowałaby się tu tkanina z kanapy.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy i inspirujący wpis

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...