wtorek, 21 sierpnia 2018

black & white villa

holiday







Cisza w sierpniu na Velour Home może oznaczać tylko jedno Kochani ... byliśmy na wakacjach, które były

... cudownie leniwe
       
                  ... bardzo rodzinne
           
                             i ... mocno inspirujące ... oczywiście wnętrzarsko inspirujące :)











Wśród różnych pamiątek, jakie przywiozłam ze sobą z wakacji w moim ukochanym miasteczku Rovinj nad Morzem Adriatyckim, mam dla Was prawdziwą perełkę, która idealnie wpisuje się w klimat Velour Home. 

Jest to sesja zdjęciowa willi, obok której codziennie przechodziłam w drodze na plażę i która codzienne wzbudzała we mnie zachwyt. Znałam to miejsce doskonale, bo zawsze, kiedy jesteśmy w Rovinj tędy przechodzimy idąc nad morze. Do tej pory był tutaj piękny ogród, w środku którego stała niedokończona budowa. Zawsze było mi przykro patrzeć na ten obrazek. W tym roku miła niespodzianka; w miejscu brzydkiej rudery pojawiła się ONA ... prosta i lekka w formie, modernistyczna, ale z nutką klasycznych detali, w doskonałym połączeniu black & white. 

Co mnie w tej willi tak zachwyciło?  ... pewnie będziecie się zastanawiać ...  

BRYŁA, która udowadnia, że nie trzeba wiele, aby efekt finalny był z klasą. Powiedzenie "im mniej tym więcej" pasuje tutaj idealnie, ozdobnych detali jest bowiem bardzo mało. Efekt jest tutaj zbudowany przede wszystkim proste linie i zabawa kolorem, w tym połączenie bieli i czerni na ścianach z soczystą zielenią tropikalnej roślinności, energetycznym kolorem kwiatów i lazurem nieba. Zresztą .. sami zobaczcie ... 








Dla mnie ta willa jest doskonała inspiracją, szczególnie dla właścicieli domów w formie  kostek z lat 70-tych, które najczęściej nie zachwycają. Bez problemu na bazie właśnie takiej kostki można wyczarować dom w takim klimacie ... Gdybym miała taką kostkę do remontu, poszłabym właśnie w takim kierunku ;) 

A co obok willi tworzyło klimat naszych wakacji ... ?

oszałamiające zapachy .... przede wszystkim lawendy 



klimat rovinjskich uliczek i kawiarni ... 


oleandry i wszelkie kwiaty we wszystkich kolorach tęczy, które rosną wszędzie ... 


zjawiskowa panorama miasta ...



lazur morza ... 




 Takie były moje wakacje ... 



Udane, bardzo udane ... z czego bardzo się cieszę, bo czekałam na nie długie miesiące :)))))


ściskam 
Sylwia 

8 komentarzy:

  1. Przepiękne miejsce na ziemi.Dziękuję,że udało mi się choć na chwilę przenieść się w tak bajeczne miejsce..Cudna inspiracja..

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! Ta nieruchomość robi nie małe wrażenie bynajmniej na mnie. Chciałabym mieć bardzo taką wille na własność <3 Do tego jeszcze tylko basen i odlotowe miejsce do mieszkania :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepięknie tam jest :D z chęcią bym się kiedyś wybrała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten wpis jest bardzo interesujący

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko doskonale wygląda

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...