Motywy zwierzęce w wersji fashion
Pisałam Wam wcześniej, że chodzą za mną od jakiegoś czasu klimaty
animals. Nawet pokazywałam
skrawek milutkiego, pluszowego futrzaka, który mam nadzieję lada dzień do mnie
dotrze w większej ilości (przynajmniej tak mnie zapewnia sprzedawca, zobaczymy …).
Chodzą za mną te klimaty, ale nie tylko w wersji home, ale i
… fashion.
Przy okazji kupowania krateczek w 3suisses (na marginesie -
jeszcze nie wszystkie krateczki Wam jeszcze pokazałam ….. coś się jeszcze znajdzie na kolejny
post) trafiłam też w ofercie wyprzedażowej na fajną bluzkę. Cena – 50%. Fason –
świetny, uniwersalny. Jest z cieniutkiej drukowanej bawełny, z czarnymi, kontrastowymi
wykończeniami. Bardzo mi się podoba!
Pokazuję ją w wersji bardziej oficjalnej – dzisiaj ubrałam
ją do pracy :)
Bardzo fajnie wygląda też w luźniejszym wydaniu, z jeansami.
Jeżeli przypadnie Wam do gustu, tu namiary
Autor zdjęć: mój 11-latek. Wybaczcie jakość zdjęć, dziecko
się dopiero uczy pstrykania :)
Bluzka w wersji katalogowej
Ps.
Zobaczcie jakie to dziwne. Ostrych kolorów w domu nie
znoszę; chyba, że postaci kwiatów w wazonie, a i te najczęściej wybieram w
kolorze białym. A do ubrania – owszem, podobają mi się połączenia kolorów
neutralnych z jakimś kolorem szalonym, jak te czerwone spodnie. Dziewczyny, Wy
tez tak macie?
Miłego wtorku :)
VENEZIA. Dla ciała i duszyczki, mojej wnętrzarskiej :)
Pytanie z „Pamiętnika blogowiczki wnętrzarskiej”:
Czy wykorzystujecie do dekoracji wnętrza trochę nietypowe elementy?
Na przykład ubrania?
Ja TAK!!!
Jak kupię sobie coś, co mi pasuje kolorem, stylem, fakturą,
tkaniną ….. itd. do aktualnej aranżacji, to niby przypadkiem pozostawiam to na
widoku. Trochę to dziwne zachowania, ale ja tak mam :) i już. Moi domownicy się do tego przyzwyczaili, znaczy przypadłość niegroźna dla otoczenia.
Więc na co dzień na krzesełku, niby przypadkiem, wisi sobie
sweter, idealnie pasujący do obicia krzesełka.
Z kolei na Święta Bożego
Narodzenia od wielu lat stałym elementem dekoracji w mojej sypialni jest
cudowna długa suknia w kolorze czerwieni malinowej. Wisi sobie w tym czasie na
drzwiach garderoby i cieszy oko taką prawdziwą świąteczną czerwienią; normalnie
jest schowana w szafie.
Ostatnio takim elementem stały się śliczne kozaczki VENEZIA,
które sobie kupiłam na wyprzedaży (50% ceny :)))
Kozaczki pochodzą z letniej kolekcji, ale są tak „skonstruowane”,
że do późnej jesieni będę w nich biegać. Są dokładnie w takim fasonie, który
uwielbiam – obcas, kolor!!!, długość cholewki – dla mnie idealne.
Stoją sobie pod moim biureczkiem w sypialni. Pasują do
całości, prawda?
A Wy coś upolowałyście na wyprzedażach?
Pozdrawiam Was cieplutko
ICON eye wear- POLECAM :)
W końcu znalazłam dla siebie okulary słoneczne!!!
ICON eye wear – marka okularów z Australii, jeszcze niezbyt
popularna w Polsce. Bardzo przyzwoita jakość za rozsądną cenę.
Mają u siebie w ofercie sporo modeli. Ja (o dziwo!) wybrałam
dla siebie model nawiązujący do Ray-Ban w oprawce biało-złotej!!!???
Trochę mnie samą zaskoczył ten wybór, bo w życiu nie
przypuszczałam, że właśnie w takim modelu będę dobrze wyglądać. Zawsze
wybierałam fasony raczej klasyczne, ciemne (na ogół czarne). I …. zawsze czułam
się jak „ciotka-klotka” (ciociu droga nie obraź się:)).
Teraz jestem SUPER zadowolona. Fason i kolor (mam ciemne
włosy) okazały się rewelacyjne. Chodzę w nich nawet jak jest dosyć pochmurno (jak
jest bardzo pochmurno – zresztą też, ale wtedy robią za opaskę na włosy).
O ICON z ich strony firmowej:
"Australia – kraina kangurów, BBQ i wiecznie młodych surferów. Przez stulecia
pozostawała tajemniczym lądem odciętym od wpływów Europy i Ameryki.
Wszystko zmieniło się po II wojnie światowej. Ze względu na bogactwa
naturalne, przyjazny klimat i otwartych mieszkańców Australia stanowiła
ziemię obiecaną dla emigrantów z całego świata. Tutaj każdy zaczynał z pustą
kartą oddając się uciechom życia na wybrzeżu. Australia stała się oazą
surferów, nurków i podróżników, co sprzyjało dynamicznemu wzrostowi liczby manufaktur
sprzętu sportowego. Kultura europejska i hollywoodzkie produkcje miały wyraźny
wpływ na trendy panujące w modzie i kulturze, ale Australijczycy stojąc
na straży swojej odrębności tworzyli własne marki i linie produktów.
W ten sposób powstał brand ICON. Designerzy inspirowani kulturą pięknych i
młodych przybywających do Australii ze wszystkich zakątków świata, stworzyli
wąską kolekcję okularów słonecznych opartych na aktualnych trendach. Poza
ponadczasowym designem ikon świata mody, kultury oraz sportu producenci ICON
postawili na najwyższą jakość. Każda oprawa była poddawana ręcznej kontroli, a
ze względu na ostre słońce i upalny klimat, soczewki w każdym modelu posiadały
powłokę polaryzacyjną zapewniającą ochronę przed szkodliwym promieniowaniem nawet
w ekstremalnych warunkach, podczas uprawiania sportów czy prowadzenia pojazdów.”
No to już mogę jechać na wakacje!
Źródło: http://icon-eyewear.com/
Ślicznie dziękuję za wizytę
i … komentarze
Sama nie wiem dlaczego tak późno ale po raz pierwszy zajrzałam na Twojego bloga. Czytam teksty, oglądam zdjęcia i stwierdzam, że jesteś dla mnie ideałem, ideałem z którego warto brać przykład. Oglądam piękną kobietę, w cudownym domu, kobietę mądrą, utalentowaną, ciepłą i z wielką klasą. Podziwiam Cię, że potrafisz wszystko tak idealnie ogarnąć... pracę, dom, dzieci, siebie, bloga i zapewne wiele innych, o których nie wiem. To fantastyczne mieć tyle energii i tak pięknie się realizować. Duży szacun dla Ciebie. Pozdrawiam, Ania.
OdpowiedzUsuńAniu kochana, ogromnie się cieszę, że do mnie wpadłaś.
UsuńMasz rację, jestem szczęśliwa i mam nadzieję, że ten stan będzie ze mną zawsze.
Kocham swoje życie i to co mnie otacza, a tą pozytywną energią chcę się dzielić także z Wami.
Poooooooozdrawiam, s.
Jestem Twoją fanką na deccorii, ale tam Cię mało, więc tu też często zaglądam. Ania napisała to co i ja myślę o Tobie, ładnie to zebrała więc i ja się pod tym podpisuję. Basia (lucky0110)
OdpowiedzUsuńWitam Cie Basiu, fajnie, ze rownież tutaj zajrzałaś :))) Na Deccorii jestem od czasu do czasu. Tam jednak pokazuje tylko takie szybkie, "suche" galerie, nikt tam raczej nie czyta dlaczego .... Po co .... Jak....? Dlatego to wszystko, czym chciałabym sie podzielić jest tutaj.
UsuńPozdrawiam Cie serdecznie, s.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTeż mam taką koszulę jest fantastyczna, fajne że połączyłaś ja z czerwonymi spodniami , jesteś cudowna :)
OdpowiedzUsuń:)))) to Ty kochana jesteś cudowna i wspaniała i ..... Wielkie dzięki za odwiedzinki.
UsuńPs. Muszę na Deccorii zobaczyć, co tam u Ciebie słychać
Uściski :))))) s.
swietny blog
OdpowiedzUsuńMasz wspaniały blog, bardzo ciekawe stylizacje, będę wpadać częściej! :)
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuńBardzo fajne propozycje zestawów modnych ubrań. Podoba mi się ten wpis.
OdpowiedzUsuńŚwietny wybór ubrań
OdpowiedzUsuń