Strony

piątek, 25 sierpnia 2017

zajawka ...

My home 


... projektu makeover foteli do naszego salonu. Bardzo na nie czekałam, gdyż fotele te były ostatnim elementem metamorfozy tego pokoju, która ciągnęła się i ciągnęła ... od ubiegłego lata.
(trochę zajęło mi osiągniecie wymarzonego efektu ;) 

Fotele są już po renowacji i prezentują się dokładnie tak, jak sobie wymyśliłam. Mają lekką, nie przytłaczają salonu formę, a w ich wykończeniu przemyciłam nutę klasyki, czyli pikowania, które połączyły je ze stojącą naprzeciwko sofą Chesterfield.

W weekend postaram się im zrobić porządną sesję fotograficzną, aby z początkiem kolejnego tygodnia nieco zainspirować Was tym projektem ;) 

Zdradzę tylko ... warto było!



z życzeniami miłego, słonecznego weekendu <3 


7 komentarzy: